Bp Turzyński o wizycie bp. Paula McAleenana z Konferencji Episkopatu Anglii i Walii

Bp Turzyński przyznał, że podczas dwudniowej, 5-6 lutego, wizyty bp. McAleenana w Warszawie, udało się omówić kilka kwestii związanych z duszpasterstwem Polaków na Wyspach. „Bp McAleenan jest bardzo życzliwy. Zawsze możemy na niego liczyć. Wszystkie sprawy związane z duszpasterstwem Polaków w Anglii są z nim konsultowane. Również podczas tej wizyty omówiliśmy i wyjaśniliśmy kilka ważnych kwestii” – powiedział bp Turzyński.

W rozmowie z Biurem Prasowym KEP bp Paul McAleenan podkreślił, że Polska Misja Katolicka, która od dekad obecna jest w życiu Kościoła na Wyspach, jest tam życzliwie przyjmowana i potrzebna. „Takie duszpasterstwo jest niezwykle ważne, ponieważ ludzie najlepiej modlą się w języku ojczystym, języku swojego dzieciństwa. Polacy są mile widziani w parafiach i ubogacają nasz Kościół” – powiedział.

Biskup pomocniczy Westminsteru przyznał, że każda wspólnota wnosi coś w życie Kościoła, a jego zdaniem Polaków w sposób szczególny wyróżniają „pobożność i stabilność w duszpasterstwie oraz pewna ortodoksja, która przejawia się w zgodności z doktryną i nauczaniem Kościoła”. Bp McAleenan dodał również, że tym, co wyróżnia polskie wspólnoty, jest szacunek do Najświętszego Sakramentu podczas Mszy św. i adoracji. „Ta pobożność przekłada się na społeczeństwo, w którym funkcjonują na co dzień. Mieszkając wśród Anglików dzielą się z nimi wartościami, którymi żyją, w które wierzą. To niezwykle cenne” – powiedział.

Spotkania organizowane są systematycznie i odbywają się naprzemiennie w Polsce i w Anglii. Jak przyznał ks. Kołodziej, są one wyrazem duszpasterskiej troski o Polaków mieszkających na Wyspach. „Dzielimy się wówczas doświadczeniem wiary na emigracji i rozmawiamy zarówno o potrzebach, jak i o trudnościach, jakie stoją przed nami” – powiedział Rektor Polskiej Misji Katolickiej.

Ks. Kołodziej przyznaje, że nie jest łatwo duszpastersko zadbać o istniejące parafie. „Brakuje nam duszpasterzy. Mamy we wspólnotach bardzo dużo młodych ludzi i widać w nich głód Boga. Jest wielu Polaków, którzy wyjechali z różnych powodów. Są to osoby, które tutaj w Polsce praktykowały wiarę i chcą też tam nią oddychać. Chcą się modlić w języku serca, w języku ojczystym. Nasze parafie potrzebują kapłanów” – powiedział ks. Kołodziej.

W Wielkim Poście rozpocznie się peregrynacja relikwii błogosławionej Rodziny Ulmów po polskich parafiach w Anglii i Walii. „Mamy 74 parafie i chcielibyśmy, aby relikwiarz odwiedził je wszystkie. Chcielibyśmy, aby ta peregrynacja stała się okazją do odnowienia świadomości wartości rodziny i relacji” – podkreślił Rektor.

BP KEP