W Syrii tragiczne warunki ekonomiczne i eksodus młodych pokoleń przeplatają się z katastrofą humanitarną spowodowaną m.in. sankcjami gospodarczymi nałożonymi przez USA. Uderzają one w najbiedniejszych mieszkańców tego kraju.

Na skutek tropikalnych burz, które nawiedziły Honduras ucierpiało wiele regionów kraju, zwłaszcza najbiedniejsze. Rozmiar katastrofy humanitarnej jest nie do wyobrażenia

Na przemilczany dramat jazydzkich dzieci wskazuje najnowszy raport Amnesty International dotyczący sytuacji w Iraku. Wyciąga on na światło dzienne bolesne historie ponad 2 tys. dzieci, które wykorzystywane były przez terrorystów z Państwa Islamskiego. Mowa jest o porwaniach, gwałtach, stosowaniu przemocy, zmuszaniu dzieci do walki z bronią w ręku i wykorzystywaniu jako seksualnych niewolników.

Dyrektor wykonawczy Światowego Programu Żywnościowego (WFP) David Beasley ostrzegł, że oprócz zagrożenia ze strony COVID-19, świat stoi w obliczu „głodu biblijnych rozmiarów”. W następstwie tej klęski może umierać nawet 300 000 osób dziennie. To będzie dopiero pandemia – „pandemia głodu”.

Wydawało się, że gorzej już być nie może jednak ostatnie miesiące jeszcze bardziej pogłębiły katastrofę humanitarną w Syrii. Wskazuje na to nuncjusz apostolski w tym bliskowschodnim kraju podkreślając, że Kościół jest tam prawdziwym szpitalem polowym.

Potęgi międzynarodowe promują w Jemenie politykę podziałów. Nikomu nie zależy na dobru tego kraju i przyszłości jego mieszkańców. Wskazuje na to wikariusz apostolski Arabii Południowej bp Paul Hinder.

Papież napisał list do prezydenta Syrii Baszszara al-Asada. Przekazał go osobiście kard. Peter Turkson z Watykanu oraz nuncjusz w Damaszku kard. Mario Zenari.