Abp Wojciech Polak poparł apel kard. Stanisława Dziwisza, byśmy 2 kwietnia – w godzinie odchodzenia Jana Pawła II do domu Ojca – dokonali aktu zawierzenia Bożemu Miłosierdziu, błagając by ustała pandemia koronawirusa. A jako znak duchowej wspólnoty możemy zapalić świecę w oknie.

Krakowski kardynał prosi, aby 2 kwietnia o 21:37 modlić się wspólnie za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. W swoim apelu kard. Dziwisz podaje tekst modlitwy. Czytamy w niej o prośbie o wolność od koronawirusa, ale i od grzechu.

Dokładnie przed 14 laty to właśnie on, jako substytut sekretariatu stanu, powiadomił wiernych na placu św. Piotra o śmierci Papieża. Dziś w rozmowie z Radiem Watykańskim wspomina ten wielki pontyfikat.

W rozmowie z dziennikarzami, w 14. Rocznicę śmierci św. Jana Pawła II, jego osobisty sekretarz kardynał Stanisław Dziwisz opowiada o ostatnich chwilach życia papieża, aktualności jego dziedzictwa i reakcji na zło, które zawsze potępiał.

- Komu zależy i w imię czego, aby podważyć świętość Jana Pawła II? - pytał kard. Dziwisz podczas porannej Eucharystii w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

Na szczycie Matyska w Radziechowach w Beskidzie Żywieckim zapłonie 2 kwietnia „Ogień Lolka”. W ten sposób wierni uczczą 14. rocznicę śmierci Jana Pawła II. Pod gigantycznym krzyżem milenijnym odbędzie się modlitewne czuwanie, a o 21.37 zapłonie specjalne ognisko pamięci.

Właśnie trwa koncert, organizowany z okazji 25 rocznicy ustanowienia Diecezji Gliwickiej, ma on być okazją do refleksji w rocznicę przejścia do Domu Ojca - św. Jana Pawła II.