Wszystkie spotkania odbyły się w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Konferencje cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Podczas trzech spotkań łącznie około 2 tysięcy osób odwiedziło SGGW by wysłuchać i wnieść w życie cenne rady Prelegentów.

Tegoroczne Plony Życia powoli zbierają swoje żniwo. Trudno w to uwierzyć, ale za nami wszystkie trzy konferencje. Ksiądz Pawlukiewicz, Ojciec Szustak i państwo Gomułkowie poprowadzili spotkania, na które przyszły setki osób.

Można by pomyśleć, że już po wszystkim. Zaproszono gości, wygłoszono konferencje, ludzie przyszli, posłuchali, po czym wrócili do domów. Ktoś się zaśmiał, może wzruszył lub też zdziwił. Może przyznał prelegentowi rację, może był zadowolony, że odwiedził SGGW, ale czy po kilku dniach coś w nim zostało? Co się stało z zasianym ziarnem? Gdzie ono trafiło? Czy padło na drogę i zostało wydziobane przez ptaki? Czy nasze środowisko nie wyśmiewa nas za to, że chodzimy na „katolickie” konferencje? Czy ich słowa nie sprawiają, że szybko chcemy zapomnieć o tym co usłyszeliśmy? Jaka jest nasza „gleba”? Jeśli zbyt skalista, możliwe, że ziarno nie będzie mogło się rozwijać. Nie możemy oczekiwać, że kilka godzin konferencji zmieni całe nasze dotychczasowe życie. Jeśli było ono trudne musimy przygotować grunt, przeprowadzić „nawożenie”, aby ziarno miało możliwość rozwoju. Co jest naszym cierniem? Czy mamy w swoim życiu coś lub kogoś, kto gdy widzi nasz rozwój duchowy to chce nam przeszkodzić? Czy nie poddajemy się zbyt łatwo? Czy wiemy, że jest o co walczyć?

A może jesteśmy już na tym etapie, że ziarno padło na żyzny grunt. Może słowa, które padły były czymś więcej niż żartem, historyjką czy wykładem. Może wziąłeś je sobie do serca i teraz pielęgnujesz to ziarno, aby wydało jak największy plon. Pamiętaj jednak, że zanim ziarno wykiełkuje, musi obumrzeć. Nie zrażaj się trudnościami. Po prostu zaufaj. Im więcej zostawiasz Jemu miejsca do działania - tym większe cuda zaobserwujesz w swoim życiu.

Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny. [2 Kor 12,10]

Kolejne Plony Życia odbędą się w październiku 2018r. Ale nie można powiedzieć, że tegoroczne już się skończyły. To prawda, konferencje są już za nami, ale jakie będzie ich żniwo, dowie się każdy z nas indywidualnie w najmniej spodziewanym momencie.