Strona główna
opoka.org.pl
2017-12-10 20:54
Ewa Kotowska-Rasiak

Bp Janiak: bądźmy podobni do św. Mikołaja

Naszym zadaniem jest staranie się w codziennym życiu być św. Mikołajem dla innych. Można to robić w przedszkolu, szkole, pracy i wszędzie, gdzie żyjemy – mówił bp Edward Janiak, który zachęcał wiernych do naśladowania św. Mikołaja.

Autor/źródło: Ewa Kotowska-Rasiak

Biskup kaliski przewodniczył dzisiaj sumie odpustowej w katedrze kaliskiej mającej za patrona św. Mikołaja i poświęcił tablicę upamiętniającą 25-lecie powstania diecezji kaliskiej oraz 20. rocznicę wizyty Jana Pawła II w Kaliszu.

Witając wiernych i licznie zgromadzone dzieci proboszcz kaliskiej katedry wskazał na postać patrona. – Wpatrujemy się w przykład jego życia wypełnionego pasterską i ojcowską troską przede wszystkim o ludzi biednych, potrzebujących duchowego i materialnego wsparcia. Pragniemy uczyć się od niego jak swoim codziennym życiem realizować wolę Bożą i żyć Ewangelią Jezusa Chrystusa, zwłaszcza przykazaniem miłości Boga i bliźniego – powiedział ks. prał. Adam Modliński.

W homilii biskup kaliski podkreślał, że św. Mikołaj nie jest postacią bajkową, ale istniał realnie. Dodał, że był dobrym pasterzem, który niósł pokój, dobroć i zapisał się w historii jako człowiek wielkiej dobroci.

Zachęcał wiernych do udziału w różnych akcjach na rzecz potrzebujących. - To jest piękne, że jest niesiona dobroć drugiemu człowiekowi. Wszystkie inicjatywy trzeba popierać, np. szlachetnej paczki i dyskretnej pomocy, ale też dobre słowo powiedzieć drugiemu człowiekowi, uśmiechnąć się do starszego człowieka, pomóc staruszce nieść zakupy. To są cnoty, których uczy nas św. Mikołaj – przekonywał hierarcha.

Zaznaczył, że każdy człowiek powinien być św. Mikołajem dla drugiego człowieka. - Bądźmy wszyscy podobni do św. Mikołaja. Dzielmy się sercem z drugim człowiekiem. Można to robić w różny sposób, np. przebaczyć, odwiedzić chorego i to o wiele więcej znaczy niż niesiony dar – akcentował kaznodzieja.

Wskazywał też na pokorę i odwagę św. Jana Chrzciciela. - Św. Jan Chrzciciel przypomina nam, że mamy być odważnymi bojownikami Chrystusa. Tak jak on prostujmy drogi dla Pana Jezusa – powiedział bp Janiak.

Biskup odmówił litanię do św. Mikołaja i udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. W czasie uroczystości rozstrzygnięto Międzyszkolny Konkurs o św. Mikołaju. Dyplomy i nagrody wręczył dzieciom bp Edward Janiak.

Wraz z biskupem kaliskim modlili się m.in.: proboszcz senior ks. prał. Andrzej Gaweł, obecny proboszcz ks. prał. Adam Modliński, wicekanclerz Kurii Diecezjalnej w Kaliszu ks. kanonik Marcin Papuziński, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu ks. Piotr Górski, moderatorzy i alumni seminarium oraz wielu księży. Uroczystość uświetnił Chór Kameralny Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego Uniwersytetu Adama Mickiewicza.

Po Mszy św. do katedry przybył św. Mikołaj, który obdarował wszystkie dzieci paczkami ze słodyczami.

Kościół św. Mikołaja w stylu gotyckim został ufundowany w latach 1253-1257 przez księcia Bolesława Pobożnego i jego małżonkę – bł. Jolantę. Świątynia wielokrotnie była przebudowywana. Początkowo zarządzana przez księży diecezjalnych, w 1358 r. na mocy przywileju wydanego przez Kazimierza Wielkiego trafiła pod opiekę kanoników laterańskich. W 1441 r. arcybiskup gnieźnieński Wincenty Kot wyniósł kościół św. Mikołaja do godności kolegiaty zakonnej. Kościół wielokrotnie nękały pożary: w 1560 r. spalił się kościół i klasztor (wielką stratą było zniszczenie bogatej biblioteki). Kolejny pożar nawiedził świątynię w 1609 r. W trzy lata później do odbudowy zniszczonej świątyni przystąpił włoski architekt Albin Fontana - przyozdabiając ją modnymi wtedy elementami barokowymi. W 1706 r. po bitwie między Szwedami a wojskami elektorskimi, która rozegrała się na podkaliskich polach, zniszczeniu uległo miasto i kościół. Ocalały jednak jego mury. Kolejny pożar wybuchł w 1792 r. W 1806 r. Prusacy, na których terenie wskutek zaborów znalazł się Kalisz, pragnęli rozebrać kościół św. Mikołaja. Wkrótce jednak, wskutek klęski w wojnie z Francją, odstąpili od tego pomysłu. W 1810 r. arcybiskup gnieźnieński Ignacy Raczyński zniósł w Kaliszu Zgromadzenie Kanoników Laterańskich, obecnych tu przez ponad 450 lat i oddał kościół św. Mikołaja pod opiekę księży diecezjalnych. Po zakonie pozostała do dziś nazwa ulicy, przy której mieści się katedra – Kanonicka. W 1869 r. rozpoczęto gruntowny remont zniszczonej świątyni.

Wchodząc do kaliskiej katedry każdy kieruje najpierw wzrok na główny ołtarz, który wzniesiono w 1662 r. Do 1973 r. dodawał mu splendoru, umieszczony w jego centralnym punkcie obraz Rubensa „Zdjęcie z Krzyża”. W nocy z 13/14 grudnia tegoż roku obraz najprawdopodobniej został skradziony a dla zatarcia śladów ołtarz podpalono. Obecny obraz z 1977 r. przedstawiający „Zdjęcie z Krzyża” jest wierną kopią oryginału wykonaną przez znanego kaliskiego artystę malarza Bronisława Owczarka. Druga kondygnacja ołtarza jest poświęcona św. Mikołajowi - patronowi katedry, a trzecia Bogu Ojcu i Duchowi Świętemu. Na bokach widnieją postacie świętych i narzędzia Męki Pańskiej, a nad mensą w punkcie centralnym usytuowano tabernakulum z figurą Matki Bożej Wniebowziętej.

25 marca 1992 r. Jan Paweł II bullą „Totus Tuus Poloniae Populus” powołał do istnienia diecezję kaliską podnosząc do rangi katedry kościół św. Mikołaja w Kaliszu. Najważniejszym wydarzeniem w historii katedry była wizyta Jana Pawła II, który 4 czerwca 1997 r., po celebracji Mszy św. na Placu Świętego Józefa w Kaliszu, przyjechał na prywatną modlitwę dziękczynienia. Proboszczem katedry od lipca 2013 r. jest ks. prał. Adam Modliński.

Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →


Podziel się tym materiałem z innymi:


 

Polecamy