Tegoroczną edycję rozpoczęły rekolekcje prowadzone przez biskupa Ewarda Dajczaka, trwające od soboty do poniedziałkowego popołudnia. Następnie blisko pół tysiąca ewangelizatorów ruszyło, aby głosić zmartwychwstałego Chrystusa uczestnikom festiwalu Woodstock. Wśród nich byli zarówno księża, diakoni, klerycy, bracia i siostry zakonne, jak i ludzie świeccy.

Każdego dnia odprawiana była poranna Msza Święta, dająca siłę do ewangelizacji. 

Gośćmi "Przystanku Jezus" byli m.in. zespoły Malchus i 2 Tm 2,3, biskup Grzegorz Ryś czy mecenas Krzysztof Wąsowski (obrońca Starucha ze sprawy dotyczącej kibiców Legii).

"Najważniejsze podczas tego czasu byo spotkanie z ludźmi o bardzo różnych poglądach . Zaskoczyła mnie ich otwartość i chęć rozmawiania. Zdecydowanie trudno jest wyrobić opinię o Woodstocku i ludziach uczestniczących tylko na podstawie tego, co piszą. Trzeba doświadczyć. Sam się przekonałem o tym, że trudno mówić o Jezusie z kimś, kto ma ciężkie doświadczenie Kościoła" - mówi diakon Maciej Niesporek, jeden z ewangelizatorów, który wraz z księdzem Mateuszem Włoskiem i księdzem Dawidem Dyrczem przyjechał z archidiecezji katowickiej.