Zakończyła się wirtualna pielgrzymka do Lourdes

W Lourdes przez cały wczorajszy dzień trwała pierwsza międzynarodowa pielgrzymka wirtualna. Od godz. 7 rano do godz. 22 nieprzerwanie transmitowano modlitwy, Eucharystię i świadectwa pątników z całego świata.

Transmisja za pośrednictwem internetu i telewizji zgromadziła na modlitwie pielgrzymów z różnych krajów świata, którzy co roku pprzybywają do Groty Massabielskiej, lecz tym razem ze względu na epidemię koronowirusa nie mogli przyjechać do Lourdes. Od godz. 7 rano do godz. 22 nieprzerwanie modlono się, sprawowano Eucharystię i transmitowano świadectwa wiernych.

Jak powiedział Radiu Watykańskiemu rektor sanktuarium, Lourdes nie jest zamknięte dla pątników. Ich liczba jednak radykalnie zmniejszyła się. Teraz w tradycyjnych miesiącach pielgrzymkowego szczytu jest ich zaledwie 3 tys. dziennie. Z diecezji, które co roku organizowały pielgrzymki liczące po 3 tys. osób, teraz przybywają grupy zaledwie 30-osobowe.

Ks. Olivier Ribadeau Dumas przypomina, że 16 lipca przypada rocznica ostatniego objawienia Matki Bożej. Tego dnia św. Bernadeta nie znajdowała się bezpośrednio przed grotą, lecz po drugiej stronie rzeki, widziała Maryję z daleka. Również i ten dzień jest przeznaczony dla tych, którzy modlą się do Matki Bożej w Lourdes z daleka, za pośrednictwem mediów, bo w tym roku nie mogą tu być osobiście – mówi ks. Ribadeau Dumas.

Ta pielgrzymka do znak nadziei, pandemia nie ma ostatniego słowa.

„Ta pierwsza światowa pielgrzymka wirtualna do Lourdes jest przede wszystkim znakiem nadziei. Pokazuje, że trudności i cierpienia nie mają ostatniego słowa. To nie jest ostatnie słowo Boga do człowieka. Dziś ludzie wierzący łączą się w modlitwie za pośrednictwem różnych sieci i telewizji. Dokonują aktu zawierzenia Maryi, w Niej pokładają swoją nadzieję. Ta pielgrzymka pokazuje też, że możemy trwać w jedności ponad granicami i na przekór wszystkim obostrzeniom sanitarnym. Sprawia to modlitwa – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Ribadeau Dumas. - W ten sposób pokazujemy, jak odbudować więzi w naszym społeczeństwie naznaczonym przez indywidualizm. Lourdes jest miejscem, do którego przybywają ludzie z całego świata. Choć w tym roku nie mogą tu być osobiście, jednoczą się z Lourdes na modlitwie. Na tym polega znaczenie tego dnia. My oczywiście myślimy też o przyszłości, chcemy przygotować sanktuarium na przyszłość, dlatego odwołujemy się do wielkoduszności wiernych na całym świecie. Ale przede wszystkim ta pielgrzymka jest znakiem wiary, nadziei i jedności. To jest najważniejsze.“

źródło: Krzysztof Bronk, Vatican News

LINK DO RELACJI Z WIRTUALNEJ PIELGRZYMKI DO LOURDES

« 1 »

reklama

reklama

reklama