W wybuchu w parafii w Madrycie zginął młody ksiądz. Przyjął święcenia 7 miesięcy temu

20 stycznia o 15:00 doszło do silnej eksplozji, prawdopodobnie z powodu wycieku gazu, w budynku należącym do parafii Virgen de la Paloma w Madrycie. Wśród co najmniej trzech osób, które zginęły, jest ks. Rubén Pérez Ayala (36 lat), który przyjął święcenia 7 miesięcy temu.

Pérez Ayala został wyświęcony na kapłana przez arcybiskupa Madrytu, kardynała Carlosa Osoro, w czerwcu ubiegłego roku po szkoleniu w seminarium Redemptoris Mater w Madrycie. „Przez cały czas seminarium miałem doświadczenie, że szczęście nie polega na życiu dla siebie, ale na dawaniu siebie innym” – zapewnił w wywiadzie na temat swojego powołania w zeszłym roku. 

Parafia Virgen de la Paloma była pierwszym celem kapłana Péreza Ayali. Podczas swojej pierwszej Mszy św. w czerwcu ubiegłego roku wezwał wiernych, aby „spojrzeli na Pana, zaufali Mu”, a „gdy nadejdą trudności, wołajmy do Pana: «przekonasz się, że Pan jest twoim spokojem. […] Obyśmy zaznali radości, że Pan jest z nami” – powiedział.

Ks. Rubén Pérez Ayala należał do Drogi Neokatechumenalnej, podobnie jak druga ofiara wybuchu – świecki, ojciec czwórki dzieci.

Jak napisał arcybiskup Madrytu Carlos Osoro Sierra na Twitterze:

„Dziś wieczorem zmarł młody ksiądz Rubén Pérez Ayala, którego wyświęciłem zaledwie siedem miesięcy temu. Doceniam twoje oddanie Chrystusowi i Jego Kościołowi. Modlę się za jego rodzinę. Modlę się również za innych zmarłych po wybuchu w La Paloma i za wszystkich poszkodowanych”.

Żródło: Twitter, www.archimadrid.org

« 1 »

reklama

reklama

reklama