Jak informuje „Le Figaro”, leśnicy poszukują już dębów, które posłużą do odbudowy zniszczonej w pożarze z 2019 roku iglicy paryskiej katedry Notre Dame. Drzewa muszą mieć od 150 do 200 lat, a czasu na ich znalezienie nie ma wiele. Plan wycinki krytykują ekolodzy.