Po spotkaniu z Papieżem pojawiły się w mediach informacje, jakoby Prezydent USA uzyskał pozwolenie na przyjmowanie komunii pomimo swoich proaborcyjnych poglądów. Nie potwierdza tego jednak Watykan, a jeden z hiszpańskich biskupów bardzo krytycznie odniósł się do prasowych rewelacji.

Stolica Apostolska odmówiła komentarza w sprawie oświadczenia prezydenta USA Joe Bidena, że papież Franciszek podczas audiencji prywatnej zachęcał go do dalszego przyjmowania Komunii Świętej.

Franciszek przyjął członków grupy roboczej „Święty Ireneusz”. Jej celem jest dialog teologiczny w służbie komunii między katolikami i prawosławnymi. Papież zapowiedział, że patrona grupy, św. Ireneusza z Lyonu, ogłosi wkrótce Doktorem Kościoła, nadając mu tytuł patrona jedności.

„Katolicy, którzy odrzucają chrześcijańskie nauczanie o poważnym moralnym złu aborcji i ułatwiają jej praktykowanie, nie są w pełnej komunii z Kościołem. Zawsze są mile widziani na Mszy. Ale ich integralność wymaga, aby powstrzymali się od przyjmowania Komunii św.” – pisze George Weigel.

Prawie 70 proc. katolików w USA nie wierzy w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii lub w ogóle o niej nie słyszało. „To przerażające widzieć te liczby, pokazujące, jak wielu na pozór praktykujących katolików nie rozumie, co oznacza rzeczywista obecność Chrystusa” – mówi bp Thomas Paprocki.

Dwóch amerykańskich arcybiskupów – abp Salvatore Cordileone i abp Samuel Aquila – zareagowało na próby innych biskupów USA, aby opóźnić prace nad dokumentem dotyczącym Eucharystii. Sprawa dotyczy udzielania Komunii osobom popierającym i promującym aborcję.

Amerykański publicysta mocno skrytykował list prefekta Kongregacji Nauki Wiary do biskupów USA. Jego zdaniem chodzi o to, by „w nieskończoność odkładać” stanowisko amerykańskiego episkopatu w sprawie przyjmowania Komunii św. przez polityków, promujących aborcję.

Kardynał Raymond Burke w wywiadzie zwrócił uwagę, że prezydentowi Stanów Zjednoczonych, który otwarcie popiera aborcję, nie powinno się udzielać Komunii świętej. Jego zdaniem należy także wziąć pod uwagę ekskomunikę.

Odsłania się niezwykły obraz Boga. Oto Bóg na kolanach przed człowiekiem, swoim stworzeniem. Bóg czyni siebie małym i słabym, po to zdobyć naszą miłość. Pierwszy zajmuje ostatnie miejsce. Wszechmogący przychodzi jak sługa, jak niewolnik.

- Nie wystarczy wiedzieć, kim jest Jezus - mówi abp Grzegorz Ryś, komentując Ewangelię. Dzisiejsza liturgia przekazuje nam bowiem rozmowę Chrystusa z uczniami z Wieczernika. Ich wiara zostanie niebawem poddana próbie. Okaże się, że sama wiedza o Jezusie nie wystarczy.

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wydało 21 marca dokument stanowiący wytyczne dla sprawowania liturgii i duszpasterstwa w związku z epidemią koronawirusa.

- Tylko życie piękne, to znaczy przepojone miłością płynącą z Ewangelii, daje nam moralne prawo do bycia „głosem na pustyni” – mówił bp Damian Muskus OFM, który w sanktuarium Gaździny Podhala przewodniczył Mszy św. podczas Dnia Wspólnoty Ruchu Światło-Życie.

„Pięćdziesiątnica to przyjście Jezusa, za którego pośrednictwem sam Bóg przychodzi do nas i przyciąga nas ku sobie” – mówił Franciszek podczas audiencji środowej.

Przed południem Papież Franciszek spotkał się w Sali Klementyńskiej z biskupami z terytoriów misyjnych, którzy uczestniczą w sesji formacyjnej organizowanej przez Kongregację ds. Ewangelizacji Narodów.

Biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej przewodniczył Mszy św. w powstającym w Radzyminie sanktuarium św. Jana Pawła II z okazji pierwszej rocznicy koronacji figury Matki Bożej Fatimskiej.

W Niemczech nie milkną reakcje na list prefekta Kongregacji Nauki Wiary w sprawie komunii dla ewangelickich współmałżonków.

„Gdybym musiał ocenić teologiczny wymiar tego dokumentu, wystawiłbym mu ocenę mierną”, powiedział o wytycznych episkopatu Niemiec ks. prof. Karl-Heinz Menke, emerytowany profesor dogmatyki na Uniwersytecie w Bonn i członek Międzynarodowej Komisji Teologicznej.

Arcybiskup Filadelfii podkreśla, że dopuszczanie protestantów do Komunii jest problemem ogólnokościelnym, a nie lokalnym. Niemieckim biskupom zarzuca protestantyzację teologii sakramentalnej i odrzucenie soborowego nauczania.

Prawdziwy dialog ekumeniczny daleki jest od postawy irenizmu, który polega na niwelowaniu różnic i na wzajemnych ustępstwach doktrynalnych, jak też od jakiegokolwiek udawania.

Nie pomagamy ludziom, jeśli nie stawiamy ich w prawdzie wobec Słowa Bożego – powiedział prymas Galii po wielkim spotkaniu na temat Amoris laetitia