„W zdrowym ciele zdrowy duch” – to prawda stara jak świat. Dobre samopoczucie fizyczne przekłada się na zapał do pracy, do rozwoju... Komfort fizyczny przekłada się na sferę duchową. Dobrostan jednego obszaru wpływa na inny. Takie podejście wzajemnego przenikania się ciała i ducha bliskie było św. Hildegardzie.