Nie będzie żadnej nauki zdalnej w najbliższej, dającej się przewidzieć przyszłości – powiedział w piątek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Jak dodał, nauczanie zdalne było przykrą koniecznością i resort zrobi wszystko, żeby do tego nigdy nie wracać.

Po niemal roku zdalnej nauki 20 proc. uczniów przejawia objawy depresji, a 65 proc. uważa, że lekcje zdalne były prowadzone na niższym poziomie, niż stacjonarne. Część obawia się powrotu do szkolnej rzeczywistości - wynika z analiz badaczy z Polski i Ukrainy.

Prawie 50 proc. Polaków uważa, że ich dziecko podczas lekcji online radziło sobie gorzej niż podczas tradycyjnych zajęć w szkole. Niemal. 40 proc. ocenia zdalne lekcje jako mniej wartościowe – wynika z najnowszego badania na potrzeby raportu „Polaków portfel własny: szkoła 2.0 egzamin z powrotu”.

Rekomenduję, by nie posyłać do szkół starszych uczniów jeszcze przez co najmniej dwa tygodnie – powiedział w środę w rozmowie z portalem Wirtualna Polska minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że obostrzenia trzeba luzować ostrożnie.

Z badań zleconych przez Rzecznika Praw Dziecka wynika, że nauka zdalna przynosi dzieciom i młodzieży trud i dyskomfort, jednak to nie ona jest największym problemem.

Obecnie 1,3 mld dzieci w wieku 3-17 lat nie ma dostępu do internetu w domu. To 2/3 dzieci w wieku szkolnym. UNICEF oraz ITU apelują o pilne inwestycje w celu zlikwidowania luki cyfrowej, która uniemożliwia dzieciom oraz młodzieży dostęp do odpowiedniej jakości nauki zdalnej.