- Jesteśmy kuszeni do myśli, że nie da się radykalnie żyć ewangelicznie w takim Kościele, jaki znamy. Namysł nad śmiercią Stanisława pokazuje, że nie rodzisz się do radykalizmu sam, do wiary nie rodzisz się sam, tym bardziej do wiary radykalnej - mówił dziś abp Grzegorz Ryś.