Od soboty cała Polska należy do czerwonej strefy. Zgodnie z obostrzeniami w zgromadzeniach może brać udział tylko 5 osób. Nie da się nie zauważyć, że dochodzi do ewidentnych nadużyć ze strony protestujących. Milczą lekarze, rektorzy uczelni medycznych. Przecież niemożliwe, by nie widzieli zagrożenia.