„Jak powstanie wybuchło, miał 41 lat i troje dzieci. Miał strasznie dużo do stracenia. Masz rodzinę do obronienia, a wiesz, że zaraz nastąpi wielka destabilizacja i nie wiesz, czy wrócisz” – opowiadał Szymon Majewski, wspominając swojego dziadka Ignacego Łyskanowskiego „Skibę”, powstańca warszawskiego.