Ukojenie przynosi odkrycie, że nie jestem sam, że jest Ktoś, kto widzi moje utrudzenie. Ta obecność pełna miłości pomaga dźwigać krzyż. Ukojeniem może być także światło rozeznania, które pozwala odróżnić rzeczy błahe od ważnych, troski autentyczne i te, które sami sobie niepotrzebnie bierzemy na siebie.