Radni powiatu sochaczewskiego chcą przyjęcia pomnika św. Jana Pawła II

Radni powiatu sochaczewskiego na poniedziałkowej sesji zadeklarowali jednogłośnie chęć przyjęcia pomnika św. Jana Pawła II z gminy Ploërmel w Bretanii.

Decyzją tamtejszej Rady Stanu krzyż z papieskiego monumentu ma zostać usunięty, wobec czego premier Beata Szydło zapowiedziała, że polski rząd chętnie sprowadzi pomnik do kraju.

Rada Powiatu w Sochaczewie wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec próby rugowania symboli chrześcijańskich z przestrzeni publicznej. Nakaz francuskiej Rady Stanu o usunięciu krzyża z pomnika Papieża Polaka w Bretanii jest kolejnym przejawem walki z chrześcijaństwem i dyskryminacją ludzi wierzących, co zostało podkreślone w przyjętym stanowisku.

„Święty Jan Paweł II jest symbolem zjednoczonej, chrześcijańskiej Europy. Działania podejmowane przez władze Francji wobec wspomnianego pomnika przypominają najgorsze totalitarne wzory. Polacy, w tym sam Karol Wojtyła, najboleśniej doświadczyli prześladowań katolików przez nazizm i komunizm” - stwierdzili sochaczewscy radni.

Jak podkreślili samorządowcy, zdjęcie krzyża z pomnika jest kolejnym krokiem w degradacji chrześcijańskiego dziedzictwa.

"Jako katolicki kraj, z którego wywodzi się święty Jan Paweł II i którego nauczanie i myśli nam towarzyszą na każdym kroku – musimy stanowczo zareagować na to, co dzieje się we Francji. W naszym kraju pomniki Jana Pawła II, innych świętych oraz krzyże stanowiące symbol wiary chrześcijańskiej, znajdują należny szacunek" - brzmi fragment stanowiska radnych.

Radni zgłosili gotowość przyjęcia pomnika św. Jana Pawła II. „Zapewniamy, że na gościnnej Ziemi Sochaczewskiej, której dzieje są nierozerwalnie splecione z chrześcijaństwem i najwyższym poświęceniem dla Ojczyzny, znajdziemy godne miejsce dla Papieża Polaka, który ocalił świat przed komunizmem. Przyjęcie pomnika naszego Ojca Świętego będzie dla nas najwyższym zaszczytem” – czytamy m.in. w przyjętym stanowisku.

Jak donosi TVP Info, jedna z francuskich organizacji polonijnych podjęła tymczasem starania o zebranie środków, które pozwolą na wykup terenu, na którym znajduje się pomnik św. Jana Pawła II.

Przyjęcie pomnika deklarują jednak nie tylko polskie władze. Gdyby cały pomnik został usunięty, to chętnie zabiorą go do siebie władze węgierskiego miasta Tata. - Jeśli Francja, uważająca się za kraj wolności, nie chce pomnika Jana Pawła II, to my z radością znajdziemy dla niego miejsce w naszym mieście - napisał w 2015 r. burmistrz József Michl do swego francuskiego odpowiednika w Ploërmel.

Decyzję o usunięciu krzyża z papieskiego pomnika podjęła 25 października francuska Rada Stanu (najwyższy organ sądownictwa administracyjnego we Francji), potwierdzając tym samym werdykt sądu administracyjnego w Rennes z 2015 r., który powołał się na obowiązującą od 1905 r. ustawę o rozdziale Kościoła od państwa.

Tym samym ostatecznie zakończył się spór trwający od 2006 r., gdy monument został postawiony decyzją miejscowych władz. Przedmiotem kontrowersji nie jest sam pomnik papieża, lecz krzyż, który wieńczy łuk wznoszący się nad figurą Jana Pawła II. Na usunięcie krzyża władze mają sześć miesięcy.

O usunięcie krzyża wnioskowało stowarzyszenie wolnomyślicieli w departamencie Morbihan (Libre Pensée du Morbihan). Krzyż, ze względu na to, że jest symbolem chrześcijańskim, jak i ze względu na rozmiary łuku, został uznany przez nie za „ostentacyjny symbol religijny”.

lk, pb / Warszawa, Sochaczew, Ploërmel

« 1 »

reklama

reklama

reklama