Papież: miłosierdzie otwiera nam bramy nieba

W swoim rozważaniu przed modlitwą różańcową w Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia Papież Franciszek przypomniał dramatyczną historię Ostrej Bramy. Litwinów zachęcił do budowania takiej ojczyzny, która umie przyjąć każdego.

Zaznaczył, że Maryja uczy wszystkich jak bronić, nie atakując, jak być roztropnym, bez niezdrowej nieufności. W każdym widzi oblicze swojego Syna. To oznacza również, że my w każdym człowieku spotykamy Boga.

    “Każdego dnia rzesze ludzi odwiedzają to miejsce, przychodząc do Matki Miłosierdzia. Pochodzą z wielu krajów: Litwini, Polacy, Białorusini i Rosjanie, katolicy i prawosławni – powiedział Ojciec Święty. - Dzisiaj pozwala na to łatwość komunikacji, swoboda przemieszczania się między naszymi krajami. Jakże wspaniale by było, gdyby do tej łatwości przemieszczania się z jednego miejsca w drugie, dołączyła także łatwość w tworzeniu punktów spotkania i solidarności między wszystkimi, by upowszechnić dary, jakie darmo otrzymaliśmy, żeby wydostać się z własnych ograniczeń i dawać siebie innym, przyjmując z kolei obecność i różnorodność innych jako dar i bogactwo w naszym życiu.”

Ojciec Święty wskazał na Maryję, która jak każda dobra Matka stara się zjednoczyć swoją rodzinę. Ona pragnie skierować naszą uwagę na osoby oraz rodziny pogrążone w mroku i bólu, aby ukazać im jaśniejące światło miłosierdzia. Ono jest kluczem otwierającym bramy nieba.

    “Prośmy - zaznaczył Papież. - abyśmy byli wspólnotą, która potrafi głosić Jezusa Chrystusa, naszą nadzieję, aby budować ojczyznę umiejącą przyjąć każdego; abyśmy otrzymali od Matki Dziewicy dary dialogu i cierpliwości, bliskości i akceptacji, która miłuje, przebacza i nie potępia (por. Adhort. ap. Evangelii gaudium, 165), ojczyzny, która postanawia budować mosty a nie mury, która woli miłosierdzie zamiast osądu.”

Następnie Ojciec Święty odmówił z wiernymi dziesiątek różańca, rozważając trzecią tajemnicę radosną: Narodzenie Pana Jezusa.

Źródło: www.vaticannews.va

« 1 »

reklama

reklama

reklama