Mielec. Od kryzysu do potężnej strefy ekonomicznej

Flagową branżą strefy pozostaje lotnictwo – w Mielcu działają najwięksi potentaci globalni z branży, a lotnicze firmy strefowe to najwięksi członkowie klastra Dolina Lotnicza. Jednocześnie SSE EURO-PARK MIELEC jest bardziej zdywersyfikowaną strefą ekonomiczną w Polsce.

Strefa ma już za sobą ponad ćwierć wieku historii. Kiedy powstawała – w 1995 roku – w regionie panował kryzys. Fabryka WSK PZL Mielec straciła najważniejsze rynki zbytu – ZSRR i kraje RWPG, co spowodowało spadek produkcji i duże redukcje zatrudnienia. W Mielcu rosło bezrobocie. W końcu 1993 r. osiągnęło ono 22 proc. (średnia krajowa wynosiła wówczas 16 proc.). Odpowiedzią na problemy miało być właśnie powołanie SSE. „Każda nowa inwestycja produkcyjna, poza miejscami pracy w uruchamianym zakładzie, generuje wzrost zatrudnienia w bezpośrednim otoczeniu” – tłumaczył w 2020 roku na łamach „Strefy Biznesu” Waldemar Barnaś, dyrektor Agencji Rozwoju Przemysłu Oddział w Mielcu. „Wzrasta zatrudnienie w budownictwie, w usługach, rośnie popyt na usługi edukacyjne. Realizacja inwestycji infrastrukturalnych podnosi standard życia społeczności lokalnej. Na uruchomieniu nowych firm skorzystają także przedsiębiorcy już działający w regionie, zyskają bowiem potencjalnych kooperantów i usługobiorców. Dzięki wzrostowi dochodów mieszkańców zatrudnionych w nowo powstałych firmach poszerza się też rynek konsumpcyjny” – wyliczał.

Ambitne początki

Jak wyglądało to w praktyce? Pierwsze lata działania strefy to kampania informacyjna i stworzenie systemu kompleksowej obsługi inwestorów. W kolejnych latach pojawiły się największe i najważniejsze inwestycje. Kluczowi okazali się inwestorzy tacy jak zajmująca się produkcją siedzeń, komponentów elektronicznych i oprogramowania dla sektora motoryzacyjnego firma United Technologies Automotive (od 1999 roku Lear Automotive) czy firma meblarska Black Red White. Mielec przyciągnął takie marki jak Krono-Wood, Zielona Budka, Kirchhoff, Onduline czy Frantschach. Dynamicznie rosło zatrudnienie w strefie – tylko w 1997 roku liczba miejsc pracy wzrosła pięciokrotnie i osiągnęło poziom ponad 3,5 tys. pracowników. Po roku 2000 strefa rozrastała się o podstrefy w innych lokalizacjach – w Chełmie, Gorlicach i Dębicy, a następnie m.in. w Sanoku, Leżajsku, Jarosławiu czy Pustkowie. W Mielcu inwestowały firmy o kapitale niemieckim, brytyjskim i francuskim. Wzrastał też udział polskich przedsiębiorstw.

Stabilizacja i globalny kryzys

Po kilku latach stabilizacji (strefa rozwijała się, ale wolniej, jedynie w 2005 r. zatrudnienie spadło o 5 proc. w stosunku rok do roku), nastąpiła druga młodość mieleckiej strefy. W 2006 r. pod względem nakładów inwestycyjnych odnotowano najlepszy wynik od roku 2001 r. – wzrosły one o blisko 19 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Co ciekawe, nawet globalny kryzys gospodarczy z 2008 roku wpłynął na działanie strefy w mniejszym stopniu, niż można się było tego spodziewać. W 2008 r. liczba ważnych zezwoleń na działalność wzrosła o 20,5 proc., a w 2009 r. – o 20,8 proc. (to wynik najlepszy od roku 2000). W latach 2010-2012 widoczna była słabsza dynamika w przypadku zezwoleń, ale nie przeszkodziło to w stabilnym wzroście poziomu inwestycji i liczby miejsc pracy.

Zadowolenie inwestorów potwierdził przeprowadzony w 2014 roku sondaż – 92 proc. respondentów (reprezentujących 14 proc. wszystkich firm w strefie) oceniało jej funkcjonowanie pozytywnie lub bardzo pozytywnie. Wyróżniona została jakość współpracy z władzami SSE EURO-PARK MIELEC, z której zadowolonych było 88 proc. firm.

Najbardziej zdywersyfikowana strefa w Polsce

Od września 2018 r. Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. jako zarządzający SSE EURO-PARK MIELEC realizuje na przypisanym obszarze rządowy program Polska Strefa Inwestycji, w ramach którego przedsiębiorcy mogą uzyskać zwolnienie z podatku dochodowego na podstawie wydanej decyzji o wsparciu. Sama strefa również nadal się rozwija. Rok 2019 to 32 decyzje o wsparciu dla przedsiębiorców w obszarze inwestycyjnym SSE EURO-PARK MIELEC. Flagową branżą strefy pozostaje lotnictwo – w Mielcu działają najwięksi potentaci globalni z branży, a lotnicze firmy strefowe to najwięksi członkowie klastra Dolina Lotnicza. Nie jest to już jednak przemysłowa monokultura, oparta na zakładach WSK PZL Mielec, ale najbardziej zdywersyfikowana strefa ekonomiczna w Polsce. Przemysł lotniczy stanowi 12 proc. działalności, ale uzupełniają go branże takie jak tworzywa sztuczne (11 proc.), obróbka metalu (10 proc.), motoryzacja (9 proc.). A to tylko początek listy.

Wsparcie, logistyka, oferta

Specjalna strefa ekonomiczna to nie tylko zwolnienia z podatków. Jak podkreślał cytowany przez The Warsaw Institute Review Waldemar Barnaś, atrakcyjność strefy dla inwestorów wynika z wielowymiarowego potencjału gospodarczego. „Korzystne zasady podatkowe to tylko fundament, na nim nadbudowywane są inne kwestie ważne z punktu widzenia potencjalnego inwestora. Znaczenie ma logistyka i usytuowanie strefy na przecięciu autostrady A4 oraz powstającej trasy Via Carpatia, w pobliżu przejść granicznych na Słowację czy Ukrainę. Potencjał przemysłowy regionu jest wzmacniany przez rozwinięte szkolnictwo zawodowe, które pozwala na pozyskanie wykwalifikowanych kadr. To wszystko składa się na przyjazny ekosystem, który po prostu przyciąga inwestorów” – tłumaczył W. Barnaś.

Przedsiębiorcy mogą skorzystać z różnych opcji inwestycyjnych: greenfield (uzbrojone tereny pod zabudowę, gotowe do zagospodarowania), brownfield (hale produkcyjno-magazynowe, powierzchnie biurowe) czy built-to-suit (budowa przez ARP S.A. wielkopowierzchniowych obiektów do wykorzystania przez inwestorów na cele rozwoju projektów w strefie). Przedsiębiorcy mogą też liczyć na pomoc informacyjną i merytoryczną, profesjonalną obsługę na każdym etapie inwestycji oraz czytelne procedury. Doradcy SSE odpowiadają na zapytanie ofertowe w czasie do 48 godzin, a wydanie decyzji o wsparciu trwa nie dłużej niż 30 dni.

Dolina nie tylko lotnicza

Tradycja przemysłu lotniczego w regionie podkarpackim sięga czasów przedwojennych i powstania fabryk silników w Rzeszowie oraz samolotów w Mielcu. Także współcześnie SSE EURO-PARK MIELEC przyciąga firmy z branży lotniczej. Już w 1996 r. zezwolenie na działalność na terenie SSE otrzymało przedsiębiorstwo Tworzywa Sztuczne PZL Mielec, powstałe w wyniku restrukturyzacji WSK PZL-Mielec. W 1997 r. zezwolenie wydano działającej do dziś na terenie strefy firmy Spiroflex, wykonawcy usług m.in. dla przemysłu lotniczego. W 1999 r. strefą i przywilejami podatkowymi objęte zostały zrestrukturyzowane Zakłady Lotnicze w Mielcu. Wśród zagranicznych inwestorów z branży lotniczej, działających w mieleckiej strefie, są natomiast m.in. Magellan Aerospace (obsługa procesów obróbki powierzchni metali dla branży lotniczej i inżynieryjnej), McBraida (elementy do silników lotniczych i inne komponentt dla przemysłu lotniczego), MTU Aero Engines (silniki dla przemysłu lotniczego), Goodrich Aerospace (podwozia do samolotów). W 2003 roku powstało Stowarzyszenie Grupy Przedsiębiorców Przemysłu Lotniczego Dolina Lotnicza. Miało ono 18 członków założycieli. Obecnie w skład Doliny Lotniczej wchodzi ponad 140 podmiotów, a – jak czytamy na stronie stowarzyszenia – kolejni zainteresowani przechodzą proces aplikacyjny.

Branża lotnicza to jednak nie wszystko. Oprócz niej wśród branż wiodących w SSE EURO-PARK MIELEC wymieniane są także obróbka metalu, tworzywa sztuczne, motoryzacja, IT. Strefa przyciąga też firmy inwestujące w innowacyjne technologie. Przykładami są Euro-Eko, produkująca paliwa alternatywne z odpadów przemysłowych i komunalnych; D.A. Glass Doros Teodora, zajmująca się przetwórstwem szkła metodą wertykalno-zanurzeniową; Eko Hybres, która odzyskuje surowce z odpadów elektronicznych i elektrycznych czy Polimarky, produkująca nanokompozyty, bezhalogenowe mieszanki kablowe, granulat poliuretanowy, tworzywa przewodzące.

Agencja Rozwoju Przemysłu

Partnerem publikacji jest Agencja Rozwoju Przemysłu S.A.

« 1 »

reklama

reklama

reklama