Macierzyństwo udręką? Amerykańskie olimpijki odpowiadają: wręcz przeciwnie!

Jeden z prominentnych polskich polityków zasłynął parę dni temu stwierdzeniem, że macierzyństwo jest udręką dla kobiet. Że to nieprawda, udowadniają amerykańskie olimpijki, którym udaje się godzić karierę sportową z byciem matką i uważają to za swój wielki przywilej

Co prawda kiedyś ciąża była postrzegana jako koniec kariery dla zawodowych sportowców, ale teraz sytuacja zmienia się na lepsze. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio więcej kobiet niż kiedykolwiek wypowiadało się na rzecz sportsmenek godzących karierę z macierzyństwo, a ich głosy odbijają się szerokim echem w cywilizowanym świecie, choć jak się wydaje, nie dochodzą do niektórych polskich polityków, tkwiących mentalnie w zmaskulinizowanym świecie ubiegłych epok. Jednym z przykładów oddźwięku, jaki wywołują głosy sportsmenek była zmiana olimpijskich przepisów, które zabraniały matkom karmiącym piersią przynosić swoje dzieci na igrzyska.

Kobiety zdają sobie sprawę, że muszą nadal bronić swoich praw, zarówno jako matki, jak i sportowcy, aby przełamać przesąd, który mówi, że zawodowy sport i macierzyństwo nie mogą iść w parze. Oto siedem olimpijek, którzy pokazują, że uprawianie zawodowego sportu bez poświęcania macierzyństwa jest możliwe.

Allyson Felix - USA, lekkoatletka

Felix jest najbardziej udekorowaną medalistką olimpijską w lekkoatletyce. Jest również uważana za pioniera w walce o prawa matek, które są sportsmenkami, wywierając na Nike nacisk, aby wdrożyć nową politykę macierzyństwa w 2019 roku. Na początku igrzysk w Tokio ogłosiła fundusz, który zapewniał wydatki na opiekę nad dziećmi, aby inne olimpijskie mamy mogły mieć zapewnioną tę opiekę, w czasie gdy konkurowały na olimpijskiej arenie. Nie jest więc zaskoczeniem, że macierzyństwo jest ważną częścią jej życia.

„Czy będąc zawodowym sportowcem, czy w świecie korporacyjnym, czy w innych sytuacjach, myślę, że naprawdę czasami uważa się, że wchodzi się w odrębny rozdział życia [kiedy masz dziecko], a ja po prostu, myślę że to błędne przekonanie. Nie ma powodu, dla którego nie możesz osiągnąć swoich najlepszych występów po tym, jak zostałaś matką czy też wykonywać swojej pracy w najlepszy sposób”, powiedziała w wywiadzie dla Romper. „[Macierzyństwo] jest czymś, co przenosi cię na następny poziom i daje ci jeszcze więcej powodów, aby iść za tym, co jest celem”.

Kara Goucher – USA, biegi długodystansowe

Goucher jest kolejną liderką, która walczyła o politykę sponsoringową firm, która chroniłaby kobiety ciężarne i rodzące. „Kiedy byłam w ciąży z moim synem, mój kontrakt został wstrzymany, a ja nie otrzymałam żadnej zapłaty” - powiedziała podczas dyskusji w programie Na olimpijskiej bieżni. „To po prostu nie może już mieć miejsca w kolejnych pokoleniach... Ważne jest, aby te zawodniczki były chronione, aby jednocześnie mogły być matkami i wspaniałymi sportowcami”.

Mandy Bujold – Kanada, boks

Bujold opowiedziała w rozmowie z NPR o tym, jak urlop macierzyński początkowo uniemożliwił jej udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Musiała walczyć z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim, aby się zakwalifikować, w końcu wygrała swoje miejsce w apelacji.

„Mam dziecko. To błogosławieństwo, to nie przeszkoda” - powiedziała. „Zupełnie inaczej patrzyłam na to. Wszystko, co robię, ma większe znaczenie niż to, że staram się osiągnąć jakiś cel. Myślę, że chodzi tu bardziej o pokazanie mojej córce, co sama może osiągnąć w życiu w tym wieku”.

Skylar Diggins-Smith – USA, koszykówka

„Wielką rzeczą dla mnie jest to, że zawsze chciałam mieć dzieci, w czasie kariery zawodowej”" - powiedziała NPR gwiazda koszykówki Skylar Diggins-Smith.

„Uważałam, że to ważne dla mojego syna, aby mógł zobaczyć, jak gram, zobaczyć, jak pracuję, zobaczyć mnie na boisku. I chcę, aby jego aspiracją, niezależnie kim chce być, było to, aby gonić swoje marzenia, aby iść za swoimi marzeniami. Chcę, żeby widział mnie na tej arenie. Więc za każdym razem, gdy mogłabym czuć się trochę przytłoczona, po prostu przypominam sobie moje dlaczego. On jest moim dlaczego”.

Mariel Zagunis – USA, szermierka

W 2018 roku Mariel powiedziała USA Fencing, że podczas gdy jej powrót do sportu po porodzie był wyzwaniem, dał jej nowy wymiar uznania dla tego, co była w stanie osiągnąć.

„Teraz mam nową motywację - robiąc to dla mojej córki i próbując sprawić, by się udało. To coś, czego nigdy wcześniej nie robiłam... ale jestem podekscytowana tym, co się dzieje” - powiedziała. „Jestem naprawdę podekscytowana, że pojadę z nią na następną olimpiadę, aby pokazać, że wszystko jest możliwe. Jeśli przyłożysz się do tego psychicznie, możesz spełnić swoje marzenia”.

Alysia Montaño – USA, lekkoatletka

Alysia Montaño nie pozwoliła, aby fakt, że była w ósmym miesiącu ciąży, powstrzymał ją przed startem w Igrzyskach Olimpijskich w 2014 roku.

„Było tak wiele rozmów typu «Och, jeśli zajdziesz w ciążę, to już koniec ze sportem»”, powiedziała sportsmenka. „W ramach kontraktów, jeśli zaszłaś w ciążę, twoje wynagrodzenie było zmniejszane lub całkowicie obcięte. Musiałam więc zabezpieczyć [stabilność finansową] i dalej ciągnąć tę historię, aby otworzyć drogę dla przyszłych kobiet, które również rozważają macierzyństwo”.

Foluke Akinradewo Gunderson - USA, siatkówka halowa

Foluke Akinradewo Gunderson rywalizuje w swojej trzeciej olimpiadzie, ale jest to jej pierwsza od urodzenia dziecka w 2019 roku. „Przez bardzo długi czas marzyłam o tym, aby zostać mamą ORAZ profesjonalnym sportowcem. Z dumą mogę powiedzieć, że jestem teraz jednym i drugim”, powiedziała w poście na Instagramie. „Dziękuję wszystkim matkom, które pojawiły się przede mną i pokazały mi, że to było możliwe, a kolejne pójdą w nasze ślady”.

Podsumowując, jeśli macierzyństwo postrzegane jest jako udręka czy przeszkoda w życiu kobiety, to nie jest tak z natury rzeczy, ale raczej z powodu zmaskulinizowanego świata, w którym funkcjonują kobiety-matki. W świecie tym macierzyństwo spychane jest na margines i pozbawiane szacunku, na jaki zasługuje. To, że tak jest, nie znaczy, że tak być musi – i jest to zadanie dla polityków, szefów firm i innych menadżerów, aby usunąć tę anty-macierzyńską mentalność zarówno z własnych głów, jak i zasad panujących w instytucjach i firmach.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama