Licheń: Spotkanie rodzin z Jezusem w domu Matki

Aby wszystkie rodziny były środowiskami wzrostu w wierze, mądrości oraz łasce u Boga i ludzi modlono się podczas Spotkania rodzin z Jezusem w domu Matki, które odbyło się w niedzielę, 9 sierpnia w licheńskiej bazylice.

Ponad 2 tysiące pielgrzymów uczestniczyło w głównej Mszy Świętej odprawionej o godz. 12.00 przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej przez ks. Janusza Kumalę MIC, kustosza Sanktuarium.  Modlitwą ogarniano wszystkie rodziny, a szczególnie zagrożone różnymi trudnościami, prosząc, by dzięki Bożej pomocy odnalazły drogę do jedności i prawdziwej miłości. Marianin w homilii przypomniał, że 170 lat temu Maryja objawiła się w grąblińskim lesie pasterzowi Mikołajowi Sikatce, ojcu rodziny, i wyjaśniał zebranym przesłanie licheńskiej ikony przedstawiającej Maryję – Patronkę szczęścia rodzinnego.

Ks. Kumala stwierdził, że „Maryja jest Matką Tego, który na Krzyżu objawia nieskończoną Miłość Boga poprzez cierpienie, krzyż i zmartwychwstanie. Ostatecznym słowem jest Krzyż, Golgota – przez to wydarzenie, Jezus chce nas przekonać, jak bardzo jesteśmy przez Boga kochani. Maryja w znaku licheńskiego obrazu prowadzi na Golgotę, byśmy tam doświadczyli duchowej przemiany dzięki Bożemu miłosierdziu. Nie ma innego miejsca, w którym można doświadczyć Bożej miłości i szczęścia. Tu możemy się przekonać, że ktoś nas kocha bezgranicznie i bezwarunkowo. Bóg jest Dawcą takiej właśnie miłości. Gdy ją przyjmujemy , tworzy się piękna i szczęśliwa rodzina” – przekonywał kapłan.

Podkreślając, że to Matka Boża prowadzi nas do źródła miłości, marianin wyjaśniał, że przymknięte oczy Maryi, które można dostrzec na Cudownym Obranie, mają ogromne znaczenie. Ikona przedstawia Matkę Bożą skupioną, z twarzą zadumaną i pełną refleksji. „To twarz człowieka modlitwy” – stwierdził homileta, podkreślając, że jest to zachęta do codziennej, wspólnej modlitwy w rodzinie – „przed Bogiem trzeba uklęknąć, powierzyć swoje sprawy, by rozpalał codzienną miłość”.

Trzecim szczegółem licheńskiego wizerunku, który omówił ks. Kumala jest pochylona głowa Maryi, co można zinterpretować, jako pragnienie, by lepiej usłyszeć nas i Boga – „to delikatny gest Matki Bożej zasłuchanej w nas wszystkich. Chce usłyszeć nawet najcichszy szept, wypowiadany nawet z bólem, czy wstydem. To jest światłem dla każdej rodziny, byśmy potrafili tak siebie nawzajem słuchać. Ten gest jest też charakterystyczny dla postawy sługi/służebnicy. Jest to słowo biblijne, ukazujące piękno człowieka oddanego Bogu. Służba sobie nawzajem zapewnia w rodzinie szczęście” – mówił kustosz licheńskiego sanktuarium.

Marianin zakończył homilię apelem do zgromadzonych „Odwagi. Ja jestem. Nie bójcie się – niech te słowa dzisiejszej Ewangelii zapadną w naszą pamięć. Zanieśmy tę nowinę do naszych rodzin.” W ten sposób bądźmy świadkami Jezusa, którego w tej Eucharystii spotykamy.

Po Mszy Świętej odbyła się Adoracja Najświętszego Sakramentu przed którym modlono się o błogosławieństwo dla rodzin. Celebrans udzielił zebranym eucharystycznego błogosławieństwa, a po liturgii chętne rodziny otrzymały kopię obrazu Matki Bożej Licheńskiej, a także mogły skorzystać z okazji, by zrobić sobie zdjęcie na schodach bazyliki.

W najbliższą niedzielę, 16 sierpnia, w naszym sanktuarium odbędzie się Dzień modlitw w intencji małżeństw bezdzietnych, które pragną potomstwa o dar macierzyństwa i ojcostwa dla nich. 16 sierpnia będzie także Dniem solidarności z mieszkańcami Bejrutu w Libanie. Natomiast w sobotę, 15 sierpnia, księża marianie zapraszają na wspólne przeżywanie odpustu w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (szczegóły wkrótce).

źródło: Justyna Zacharek, Biuro Prasowe Sanktuarium

« 1 »

reklama

reklama

reklama