Komu można odmówić Komunii świętej?

„Do Komunii świętej nie należy dopuszczać ekskomunikowanych lub podlegających interdyktowi (...), jak również innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim” – mówi kanon 915 Kodeksu Prawa kanonicznego. W następnym czytamy, że nie powinien przystępować do Komunii świętej „kto ma świadomość grzechu ciężkiego”.

Sprawa odmowy udzielenia Komunii świętej Szymonowi Hołowni wywołała wiele emocji w ostatnich dniach. Kościół w USA już wcześniej miał okazję zmierzyć się z podobną kwestią. Podobnie, jak jest w przypadku Hołowni, chodziło o możliwość zastosowania kanonu 915. Kodeksu Prawa Kanonicznego wobec katolickich polityków, którzy pomimo napomnień publicznie wspierają proaborcyjne ustawodawstwo.

W przypadku amerykańskich polityków dyskusja została poszerzona o kwestie wspierania innych projektów legislacyjnych sprzecznych z prawem naturalnym, takich jak: zezwolenie na klonowanie ludzkiego życia w celu pozyskania komórek macierzystych przez zniszczenie sztucznie stworzonego ludzkiego zarodka oraz ustaw zrównujących związki osób tej samej płci z małżeństwami.

Co zrobili Amerykanie?

Biskupi w Stanach Zjednoczonych burzliwie dyskutowali nad tym zagadnieniem podczas spotkania już 16 lat temu, w czerwcu 2004 roku. W swoim oświadczeniu „Katolicy w życiu politycznym”, które było podsumowaniem tych dyskusji, nie zawarto wymogu wykluczenia z przyjmowania Komunii świętej tych, którzy po otrzymanym napomnieniu z uporem trwają przy publicznym popieraniu ustawodawstwa sprzecznego z prawem naturalnym.

W kwestii ewentualnej odmowy Komunii św. tym katolikom, którzy będąc zaangażowani w życie polityczne, popierają publicznie prawo do aborcji na życzenie uznano, że takie decyzje leżą w gestii indywidualnej każdego biskupa, w zgodzie z ustalonymi zasadami kanonicznymi i duszpasterskimi. Podkreślono, że biskupi mają prawo wydawać odmienne osądy dotyczące najbardziej roztropnego toku działań duszpasterskich. Mimo dość łagodnej linii interpretacyjnej biskupów jesienią 2019 ksiądz Robert E. Morey, proboszcz parafii św. Antoniego w diecezji Charleston w Karolinie Południowej, odmówił udzielenia Komunii świętej Joe Bidenowi. Powodem jego decyzji było publiczne popieranie przez tego polityka aborcji. Jednocześnie ksiądz Morey zapewnił w swoim oświadczeniu, że będzie „pamiętał o panu Bidenie w swoich modlitwach”.

Przypadek Hołowni

Prezenter i kandydat na Prezydenta RP wystąpił w programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News, gdzie wypowiedział się w sprawie ewentualnej zmiany prawa aborcyjnego w Polsce. Stwierdził, że „(...) ustawy nazywanej «zgniłym kompromisem», ale jednak kompromisem, wypracowanym w debacie długiej i ostrej, nie należy zmieniać ani w jedną, ani w drugą stronę. To wywoła wojnę światopoglądową w Polsce”. Dodał, że ma „jasne i precyzyjne poglądy w sprawie aborcji”.

Doktryna Kościoła Katolickiego w sprawie udzielenia Komunii św. jest wyrażona m.in. w Kodeksie Prawa Kanonicznego. Kanon 919 stwierdza: „Każdy ochrzczony, jeśli tylko prawo tego nie zabrania, może i powinien być dopuszczony do Komunii świętej”. Jednocześnie wcześniej KPK wymienia możliwe przyczyny odmowy, które wymienione są w kanonach 915 i 916. „Do Komunii świętej nie należy dopuszczać ekskomunikowanych lub podlegających interdyktowi, po wymierzeniu lub deklaracji kary, jak również innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim”. Nie powinien przystępować do Komunii świętej także ktoś, „kto ma świadomość grzechu ciężkiego”.

Najpierw rozmowa

Jakkolwiek publiczne występowanie katolika przeciwko prawom, które według nauczania Kościoła wynikają z prawa naturalnego, z pewnością można uznać za gorszące wiernych, to już konsekwencje, rodzaj i forma zastosowanej dyscypliny już tak oczywista nie jest.

Wymagane jest od szafarza Komunii świętej, aby odmówił sakramentu osobom jawnie niegodnym. Ale takie działanie nie może być pośpieszne. Osoba grzesząca ciężko i w sposób jawny musi wpierw zostać napomniana, by nie podchodziła do Komunii.

Memorandum „Godność przyjmowania Komunii świętej” kardynała Josepha Ratzingera w swojej piątej zasadzie podaje niezmienne zalecenia duszpasterskie w tej kwestii. Napomnienie powinno mieć miejsce w duszpasterskiej rozmowie z daną osobą, tak aby wiedziała ona, że ma nie podchodzić do Komunii świętej, dzięki czemu udzielanie Komunii nie stanie się okazją do konfliktu.

Memorandum nalega przy tym na indywidualne podejście, spokój i wyrozumiałość w przyjmowaniu prawdy o sumieniu danej osoby. Jeśli trzyma się ona błędów, które zagrażają jej wiecznemu zbawieniu, Ojciec święty poucza, by szafarz Komunii świętej zwrócił jej uwagę, że przyjęcie Ciała Chrystusa nie uchroni tej osoby przed sądem Chrystusa, ale raczej obciąży kolejnym i bardziej obrzydliwym grzechem, gdyż sam wyrok sobie spożywa i pije.

Dariusz Stępień / Fundacja Opoka

« 1 »

reklama

reklama

reklama