Kenia: międzyreligijny apel o wykorzenienie korupcji

Korupcja jest rakiem, który przeżarł wszystkie sektory życia w Kenii. Trzeba radykalnych działań, by to zło wyrwać z korzeniami i dać krajowi nowy początek. Czytamy o tym w międzyreligijnym apelu skierowanym do kenijskich władz.

Sygnatariusze apelu domagają się od prezydenta, by uznał korupcję za „narodową klęskę”, co pomogłoby w przyjęciu nadzwyczajnych środków w celu jej zwalczenia. „Podejmowane dotąd środki były niewystarczające i nie istnieje praktycznie żadna dziedzina życia społecznego, która nie byłaby przeżarta korupcją” – piszą sygnatariusze apelu z Grupy Dialogu. Na czele tej międzyreligijnej grupy, zrzeszającej przedstawicieli praktycznie wszystkich religii obecnych w Kenii, stoi katolicki arcybiskup Mombasy Martin Musonde Kivuva. Przypomina on, że Kenia znajduje się na czele najbardziej skorumpowanych państw świata w rankingu przygotowywanym przez Transparency International.

Abp Kivuva zauważa zarazem, że korupcja jest czynnikiem hamującym rozwój kraju, a także pogłębiającym przepaść między ubogimi, a coraz większą rzeszą ludzi przerażająco bogatych. Metropolita Mombasy wskazuje zarazem, że u przyczyn tego stanu rzeczy stoi niesprawiedliwy podział bogactw tego kraju, z których korzystać mogą tylko nieliczni, a otrzymywane zyski zamiast trafiać do kasy państwowej trafiają do prywatnych kieszeni i nie mają najmniejszego przełożenia na budowanie dobra wspólnego wszystkich Kenijczyków.

Źródło: www.vaticannews.va

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama