W sobotni wieczór biegacze zgromadzili się na Mszy św. w kościele św. Pawła Apostoła, skąd po odpaleniu pochodni od paschału wyruszyli w drogę z krzyżem i intencjami. Bieg z zachowaniem milczenia przeplatany był 14 stacjami, podczas których odczytano rozważania pasyjne. Uczestnicy zatrzymali się także przy Klasztorze Ojców Pasjonistów w Sadowiu.
Kierownikiem duchowym i dyrektorem biegu był ks. Łukasz Zawidzki, wikariusz parafii św. Pawła Apostoła w Ostrowie Wielkopolskim. - Biegowa Droga Krzyżowa to forma duchowości dla osób aktywnych, przekraczających siebie, poszukujących wyzwań i szukających Boga również poza murami kościoła. Sportowe zmaganie z bólem i trudem nocnej drogi ma nie tylko wymiar fizyczny. To przede wszystkim próba zmierzenia się z prawdą o krzyżu i sobie samym. Mamy nadzieję, że upamiętnienie męki i śmierci Pana Jezusa przez wysiłek pomoże głębiej przeżyć Wielki Post i przygotować się do wydarzeń Wielkiej Nocy – powiedział ks. Łukasz Zawidzki.
Półmaraton zakończył się w kościele św. Pawła Apostoła w Ostrowie Wielkopolskim wspólną modlitwą i rozdaniem pamiątkowych medali. Wcześniej, o godz. 21.00, w oczekiwaniu na powrót biegaczy w ostrowskiej świątyni odprawione zostało nabożeństwo drogi krzyżowej. Uczestników Biegowej Drogi Krzyżowej witał ks. kan. Jacek Kita. – Bądźcie dumni z siebie i z treści oraz wartości, które dziś ukazaliście poprzez świadectwo wiary w tej drodze krzyżowej. Bądźcie dumni z siebie, że jesteście Polakami i katolikami. Bądźcie dumni z tych treści i bądźcie tego świadkami w swoich miejscowościach. Dzisiaj świat nie potrzebuje nauczycieli, ale potrzebuje świadków. Bóg, honor i ojczyzna, a także krzyż na Giewoncie to są zawsze te znaki, które gdzieś głęboko leżą w naszych sercach - powiedział proboszcz parafii św. Pawła Apostoła w Ostrowie Wielkopolskim. Dziękował biegaczom za świadectwo wiary. - Dziękuję wam za to piękne świadectwo waszej wiary i przywiązania do tego, co stanowi filar naszej tożsamości narodowej – powiedział ks. Kita.
Uczestnicy drogi krzyżowej podkreślali, że Biegowa Droga Krzyżowa Stacja Golgota to nie tylko duchowe rozważanie męki Pana Jezusa, ale także trud i poświęcenie.
- Po raz drugi zdecydowałam się wziąć udział w tej drodze krzyżowej. Zachęciła mnie do tego przede wszystkim inna forma niż normalne drogi krzyżowe, które odbywają się w piątki w kościele. Ta droga krzyżowa jest połączona ze sportem, czyli z czymś co lubię i kocham, czyli bieganiem. Momentami było trudno, ale przez stacje nie bałam się tego dystansu – mówi Katarzyna Pietrzak.
- Drugi raz biegłem w półmaratonie. Kolega, który jest organizatorem tej drogi krzyżowej zaproponował mi wzięcie udziału i postanowiłem pobiec, mimo że w ogóle nie byłem przygotowany. Dałem radę, a tempo było bardzo dobre. Dla mnie to jest ogromne przeżycie duchowe. Podczas takiego wysiłku tę drogę krzyżową przeżywa się inaczej niż podczas rozważania np. w kaplicy. Można było na tę drogę krzyżową spojrzeć z innej perspektywy – stwierdził Fabian Domagalski z Sycowa, kleryk czwartego roku.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: