Gliwice: 25-lecie utworzenia diecezji

25 lat temu Papież Jan Paweł II bullą Totus tuus Poloniae Populus erygował w w Polsce nowe prowincje kościelne, a co za tym idzie także nowe diecezje. Wśród nich ustanowił wtedy także diecezję gliwicką. Jubileusz ten stał się więc okazją do zwołania w niej I synodu diecezjalnego. Mówi ordynariusz gliwicki bp Jan Kopiec.

"Diecezja gliwicka należy do tych struktur Kościoła, które zawdzięczają swoje ustanowienie Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, w ramach wielkiej reorganizacji struktur Kościoła w Polsce w 1992 roku. W tym roku przeżywamy 25. lecie. To mały jubileusz, ale już znaczący, bo pokazuje bardzo wyraźnie, że można było wiele rzeczy, zwłaszcza pastoralnych inaczej poukładać, zintensyfikować działania. Myślę, że bardzo ważną rzeczą jest, żeby nadać jakieś własne, by nie powiedzieć piętno, ale jakiś charakter umieć odnaleźć.

Diecezja gliwicka należy do bardzo małych terytorialnie diecezji, ok. 2.250 km. kwadratowych, ale zamieszkuje ją ok. 700 tys. ludności. To jest dużo, zwłaszcza te wielkie miasta: Bytom, Zabrze, Gliwiece, także inne miasteczka Pyskowiece, Lubliniec, Toszek. To wszystko tworzy zgraną, zwartą sieć ludzkich siedzib, pracy, ale także i parafii. Mamy ich 156, to jest niezbyt dużo, ale to są wielkie parafie. Zwłaszcza te, które zostały ustanowione po zmianach industrializacyjnych, kiedy powstawały nowe osiedla, dzielnice. Kościoły w większości powstały w XX wieku i XXI wieku. Z minionych stuleci jest ich niewiele. Ale to też pokazuje, jak ta ziemia przechodziła swoje koleje. W takie dziedzictwo przed 25 laty weszliśmy jako diecezja gliwicka.

Większa część diecezji wywodzi się z diecezji opolskiej, mniejsza, około 60 parafii z archidiecezji katowickiej. Dlatego też te dwie drogi i troszkę także mentalność mieszkańców trzeba umieć połączyć. Stąd też ten rok jubileuszowy, tak go zaplanowaliśmy, jest głównie poświęcony medytacjom nad tym, co zrobić, by jeszcze bardziej ową integrację diecezji gliwickiej zaznaczyć. Od 6 lat jestem drugim odrynariuszem tej diecezji, po biskupie Janie Wieczorku. Jednym z większych moich planów było zwołać synod. Jest on bowiem okazją do tego, by się przyglądnąć temu, kim jesteśmy. Oczywiście, że Kościół powszechny ma bardzo szczegółowo wypracowane swoje zasady, ale zawsze taki namysł Kościoła diecezjalnego jest bardzo, ale to bardzo potrzebny i nawet niezbędny. Dlatego też, dokładnie 25 marca tego roku, w 25. rocznicę ustanowienia otworzyłem I Synod Diecezji Gliwickiej.

Z tego, co dotychczas obserwuję, zdecydowana większość i księży, i osób życia konsekrowanego, będących na terenie diecezji, i ludzi świeckich jest bardzo szczerze włączona w pracę wewnętrzną, tzn. zastanowić się, co w naszym Kościele diecezjalnym można usprawnić. Nie trzeba wymyślać niczego nowego, ale usprawnić i przekaz Ewangelii i posługę Kościoła uczynić bardziej klarowną, serdeczniejszą. Dyskusje toczą się w parafialnych zespołach synodalnych. Odbyły się już dwie sesje plenarne nad dokumentami, które wypracowujemy i muszę przyznać, że wcale to nie jest sielanka. Dyskusje są konkretne, domagające się pogłębienia, ale wszystko z myślą, aby Kościół gliwicki otrzymał coś w rodzaju dobrego przewodnika, dobrej mapy, aby wiedzieć, w którym kierunku pójść. Wiążę z tym wiele nadziei na ożywienie się odpowiedzialności za Kościół diecezjalny, bo wszyscy nim jesteśmy. I jeszcze to, co mnie w ostatnim czasie wyjątkowo ucieszyło, to po przejściu bpa Jana Wieczorka i bpa Gerarda Kusza na emeryturę w związku z osiągniętym wiekiem, otrzymaliśmy nowego biskupa pomocniczego bpa Andrzeja Iwaneckiego. Myślę, że jako długoletni duszpasterz, bardzo aktywnie włączony szczególnie w różnego rodzaju ruchy kościelne, będzie mógł dać nowe impulsy, co na pewno ubogaci nasz Kościół.

Bardzo serdecznie wszystkich pozdrawiam, zwłaszcza diecezjan i proszę o życzliwą pamięć i modlitwę".

« 1 »

reklama

reklama

reklama