Bp de Raemy przed synodem: mogą być niespodzianki

Mam nadzieję, że efekty synodu będą dla nas wszystkich zaskoczeniem – oświadczył bp Alain de Raemy, przedstawiciel szwajcarskiego episkopatu na zgromadzenie synodalne. Jego zdaniem trudno przewidzieć, w jakimi kierunku rozwiną się obrady.

Dokument roboczy, jak zauważa, jest bardzo obszerny, zbyt obszerny, a przy tym kwestie istotne dla młodzieży z jego kraju zostały w nim tylko zasygnalizowane. Tytułem przykładu wspomina on o problemie samobójstw ludzi młodych, który w Szwajcarii jest poważną plagą, a także o silnej presji, której poddawani są młodzi w szkole i domu, by dążyli do perfekcjonizmu.

Bp de Raemy uważa, że dzięki stałym kontaktom ze szwajcarską młodzieżą jest dobrze przygotowany do Synodu, choć nie tak dobrze, jak jego koledzy z sąsiednich Niemiec, którzy do Rzymu przyjadą wraz z licznym gronem doradców. Jego zdaniem kluczową kwestią jest tu bezpośredni kontakt z młodymi, którzy często mają inne oczekiwania niż dorośli. Sprawa nadużyć, na przykład, o których w mediach mówi się tak dużo, w listach, które otrzymuje on od młodych, pojawia się raczej rzadko.

 
« 1 »

reklama

reklama

reklama