Benedyktowi XVI od samego początku zależało na ujawnianiu nadużyć wobec małoletnich

Zwrócił na to uwagę podsekretarz Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych ks. Markus Graulich SDB na łamach niemieckiego dziennika „Die Tagespost”. Jego zdaniem refleksje kard. Josepha Ratzingera dostarczyły klucza do „prawdziwej odnowy” w Kościele.

Ks. Graulich zaznaczył, że Benedykt XVI jeszcze jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary starał się o ujawnianie przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich oraz karanie sprawców. Jak podkreślił, „z analizy odpowiednich dokumentów jasno wynika, że Josephowi Ratzingerowi od samego początku zależało na ujawnianiu, wykrywaniu nadużyć wobec małoletnich w Kościele oraz zadośćuczynieniu ofiarom, dając w ten sposób świadectwo wiarygodności Kościoła”.

Według ks. Graulicha, zwołany przez papieża Franciszka w lutym 2019 w Watykanie „szczyt” na temat ochrony dzieci był kamieniem milowym w prewencji i ujawnianiu przypadków pedofilii w Kościele katolickim. Większość z tych problemów, które tam omawiano i postanowiono, w znacznym stopniu poprzedziła wieloletnia praca Benedykta XVI.

Joseph Ratzinger zajmował się kwestią pedofilii wśród duchowieństwa od połowy lat 80., mając na celu uruchomienie i rozwijanie prawa kanonicznego odnośnie do tych przypadków. Mimo oporów, to mu się udało. Na przykład od 2002 roku Kongregacja Nauki Wiary ma możliwość uchylenia przedawnienia i rozpatrywanie nawet przedawnionych prawnie przypadków, o co od początku zabiegał kard. Ratzinger.

Obok rozwijania i stosowania odpowiednich norm prawnych kard. Ratzingerowi w sposób szczególny leżało na sercu zapobieganie nowym przypadkom wykorzystywania seksualnego. Dlatego jako papież Benedykt XVI nakazał wizytacje seminariów duchownych w Irlandii i USA oraz zaostrzył normy związane z przyjmowaniem do seminariów.

„Nie tylko w sposób miarodajny wpłynął na faktyczną poprawę prawa karnego, ale przez dziesiątki lat w swoich publikacjach wskazywał na głębokie przyczyny kryzysu: braki w teologii, kryzys teologii moralnej, braki w doborze i kształceniu kandydatów do kapłaństwa, a także – co nie mniej ważne – zanik wiary w obecność Boga, zaufania do Jego słowa i Jego przykazań”, napisał niemiecki kanonista.

Zdaniem ks. Graulicha, refleksje Josepha Ratzingera dostarczyły klucza do „prawdziwej odnowy” w Kościele. „Jednocześnie sposób, w jaki zmierzył się z kwestią nadużyć w Kościele, ukazuje, że kardynał Joseph Ratzinger/Benedykt XVI przez całe życie był «współpracownikiem prawdy», nawet jeśli wielu nie chce go słuchać i woli iść własną drogą”, stwierdził niemiecki duchowny.

ts (KAI) / Würzburg

« 1 »

reklama

reklama

reklama