Bartolo Longo: były satanista apostołem Różańca Świętego

Bł. Bartolo Longo jest uważany za założyciela współczesnych Pompei i tamtejszego sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Różańcowej. Jego droga duchowa wiodła przez utratę wiary, aż do popadnięcia w satanizm, do gorliwego apostolatu Maryi

W 2015 r. papież Franciszek, odwiedził starożytne miasto Pompeje w południowych Włoszech. Celem jego wizyty nie było oglądanie ruin miasta zasypanego popiołami Wezuwiusza, ale sanktuarium maryjne Matki Bożej Różańcowej, założone w XIX w. przez byłego „księdza” satanistę, którego proces kanonizacyjny trwa obecnie.

W sanktuarium znajduje się cudowny obraz Matki Boskiej Różańcowej, podarowany Longo przez jego spowiednika, ojca Alberto Radente, w 1875 roku.

Bartolo Longo, urodzony w pobożnej rodzinie katolickiej w Latiano k. Brindisi, odszedł od wiary podczas studiów prawniczych w Neapolu w latach sześćdziesiątych XIX wieku - w czasie, gdy Kościół katolicki stanął w opozycji do ruchu nacjonalistycznego walczącego o zjednoczenie Włoch, który postrzegał ówczesne państwa papieskie i samego papieża jako przeciwnika swojej sprawy. Większość głównych przywódców ruchu „Zjednoczenia” była masonami i wyznawała silne idee antykatolickie.

W tym czasie Kościół katolicki walczył również z rosnącą popularnością okultyzmu, który był silnie obecny w Neapolu. Sam Longo zaangażował się w kult satanistyczny i, jak sam twierdził, został „wyświęcony” na satanistycznego „kapłana”.

Jednak po kilku latach zmagania się z lękami i depresją, a czasem nawet z myślami samobójczymi, profesor uniwersytecki z rodzinnego miasta nakłonił Longo do porzucenia satanizmu i przedstawił go jego przyszłemu spowiednikowi, o. Radente.

Pod kierunkiem o. Radente Longo zaczął odmawiać różaniec i nawrócił się na katolicyzm, który pamiętał z czasów dzieciństwa. Rozwinął w sobie wielkie nabożeństwo do różańca i w 1871 roku został dominikaninem trzeciego zakonu, pracując nad przywróceniem wiary mieszkańców Pompei poprzez promowanie odnowionego nabożeństwa różańcowego.

Wizerunek Matki Bożej Różańcowej w Pompejach przedstawia Maryję siedzącą na tronie, trzymającą Dzieciątko Jezus i podającą różaniec stojącym u Jej stóp świętym: Dominikowi i Katarzynie ze Sieny. Pierwotnie był to stary, podniszczony obraz należący do klasztoru Rosariello w Neapolu, który został przywieziony przez Longo na rolniczym wozie.

Kilka miesięcy po otrzymaniu obrazu Matki Bożej Różańcowej, podarowanego mu przez o. Radentego, zaczęły dziać się cuda. Pierwszy cud wydarzył się tego samego dnia, w którym Longo wystawił obraz na widok publiczny po zebraniu funduszy na jego renowację, kiedy to 12-letnia Clorinda Lucarelli została całkowicie uzdrowiona z napadów epileptycznych, choć kilku lekarzy wcześniej uznało ją za nieuleczalnie chorą.

Sanktuarium Maryjne stało się popularne, przekraczając wymiar regionalny i zaczęło przyciągać dziesiątki tysięcy Włochów w ciągu roku. Cudowny obraz został ukoronowany przez Pawła VI, a w 2012 r. został całkowicie odrestaurowany przez Muzea Watykańskie.

Bartolo Longo zmarł w Pompejach w 1926 roku, a w 1980 roku został beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II. Znany jest jako „Apostoł Różańca”. Jego ostatnie słowa brzmiały: „Moim jedynym pragnieniem jest zobaczyć Maryję, która mnie ocaliła i która znów mnie ocali ze szponów szatana”.

« 1 »

reklama

reklama

reklama