Arcybiskup łódzki w Regionalnym Centrum Terapii Bezdomności

Dla mnie ważne jest to, że jest taki dom, który daje szansę przejścia od bezdomności do normalnego życia – mówił abp Grzegorz Ryś po spotkaniu z mieszkańcami Regionalnego Centrum Terapii Bezdomności.

Ważne jest, by takich miejsc jak to nie tworzyć bez następnych konsekwencji. Nie można człowiekowi pokazać przestrzeni wyjścia z biedy, a potem, kiedy już do tego jest gotowy powiedzieć, że nic z tego nie będzie, bo nie mamy możliwości zaoferowania ci mieszkania – mówił abp Grzegorz Ryś.

Na łódzkich Chojnach przy ulicy Trębackiej 2/3 istnieje jedyne w Łodzi Regionalne Centrum Terapii Bezdomności prowadzone przez Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta. Jest to obok noclegowni i schroniska jedna z najważniejszych i najbardziej potrzebnych działalności Towarzystwa Pomocy w mieście ponieważ pomaga ona mężczyznom powrócić z bezdomności do pełnego funkcjonowania w społeczeństwie.

– Naszą działalność prowadzimy tutaj od 2004 roku – mówi Bogumił Radziński kierownik łódzkiego ośrodka dla mężczyzn. – Na początku prowadzone były tutaj projekty oraz równolegle zaczęły działać tzw. mieszkania wspierane – czyli mieszkania dla bezdomnych mężczyzn, którzy mieli już w pewnym zakresie załatwione swoje sprawy w zakresie dokumentów czy stałego dochodu. Przychodzili tutaj, aby rozpocząć nowe życie, a następnie wyjść stąd do swoich mieszkań, które wynajmowali lub otrzymywali z zasobów gminy – dodaje kierownik placówki.

Każdy, kto chciałby zamieszkać w takiej placówce musi przejść pewien proces rekrutacji, w którym pomagają rozmowy z kandydatem, wywiad środowiskowy oraz kontrakt podpisywany na czas pobytu w Centrum. Aktualnie w placówce mieszka 11 podopiecznych, którzy w trzypiętrowym budynku zakwaterowani są w pokojach jedno lub dwuosobowych. Dwuletni czas pobytu w placówce ma pomóc jej mieszkańcom w znalezieniu pracy, mieszkania oraz psychologicznemu poukładaniu swojego wnętrza i relacji z innymi ludźmi.

– Każdy z naszych podopiecznych otrzymuje tutaj bieżące wsparcie psychologiczne, zostaje mu poświęcony czas i uwaga – tłumaczy Magdalena Perzyńska – psycholog ośrodka. – Jesteśmy z nimi w ich sukcesach ale także w porażkach, które gdzieś im na co dzień towarzyszom. Myślę, że niezwykle ważne jest dla nich pomoc i wsparcie w procesje straty mieszkania, rodziny, wartości które do pewnego momentu wyznawali. To wsparcie otrzymują tutaj od nas – podkreśla.

Przez 14 lat istnienia mieszkań wspieranych przez Regionalne Centrum Terapii Bezdomności przeszło wielu mężczyzn w różnym wieku i z różnym doświadczeniem życiowym. Obecni mieszkańcy przygotowują się do samodzielności przez codzienna pracę, która daje im utrzymanie, ale też zajęcia związane z funkcjonowaniem domu.

W ostatnich dniach października łódzką placówkę odwiedził metropolita łódzki Grzegorz Ryś. Ksiądz arcybiskup spotkał się z mieszkańcami oraz zarządem Centrum. W czasie spotkania podopieczni Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta podzieli się swoimi doświadczeniem życiowym oraz problemami związanymi ze znalezieniem swojego własnego – stałego miejsca zamieszkania.

– Dla mnie ważne jest to, że jest taki dom, który daje szansę przejścia od bezdomności do normalnego życia – mówił po spotkaniu abp Ryś. – Człowiek, który dla tysięcy powodów kiedyś znalazł się na ulicy, potem znalazł się w schronisku czy placówce pomocowej, ostatecznie podejmuje pracę, uczy się korzystać z środków pomocowych i potrafi organizować swoje życie, zadbać o siebie i po takim okresie przejściowym pójść na swoje miejsce. Myślę, że obok tego typu domu dla mężczyzn, jest niezwykle ważne powstanie podobnej placówki dla kobiet. Uważam, że warto rozmawiać o całym systemie wychodzenia z bezdomności, a nie tylko o poszczególnych jego segmentach – zaznaczył arcybiskup Grzegorz.

Regionalnym Centrum Terapii Bezdomności, którego organem prowadzącym jest Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta finansowane jest z programu pomocy współfinansowanego przez Urząd Miasta Łodzi.

xpk / Łódź

« 1 »

reklama

reklama

reklama