Ameryka Łacińska bardziej niż epidemii obawia się głodu

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia to Ameryka Łacińska jest w tym momencie nowym epicentrum światowej epidemii. Tymczasem mieszkańcy tego kontynentu bardziej niż koronawirusa obawiają się głodu.

Jeszcze przed pojawieniem się epidemii, co trzeci Latynos doświadczał braku bezpieczeństwa żywnościowego.

Według danych organizacji Azione contro la fame (Akcja walki z głodem) sanitarne obostrzenia wprowadzą ten kontynent w najpoważniejszy od stu lat kryzys. Na zapaść gospodarczą nakładają się bowiem inne nierozwiązane problemy tego kontynentu: jak zorganizowana przestępczość, brak stabilizacji politycznej czy wielkie ruchy migracyjne, zwłaszcza z wyniszczonej rewolucyjnymi rządami Wenezueli. Szacuje się pandemiczny kryzys już teraz skazał na ubóstwo kolejnych 29 mln mieszkańców Ameryki Łacińskiej. Jednym z krajów najbardziej dotkniętych kryzysem jest Peru - mówi Benedetta Lettera z organizacji Azione contro la fame.

- Peru to drugi po Brazylii kraj Ameryki Łacińskiej pod względem liczby zakażeń koronawirusem. Tutaj problemem są przede wszystkim duże miasta. Lima ma 9 mln mieszkańców. Z czego 1,5 mln nie ma dostępu do wody pitnej. 70 proc. mieszkańców pracuje na czarno. Jest to drobny handel, praca dorywcza. Kiedy wprowadzono tam antyepidemiczne restrykcje, wszyscy ci ludzie znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Dlatego wielu z nich opuszcza stolicę - powiedziała Radiu Watykańskiemu Benedetta Lettera. - Oficjalnie 165 tys. mieszkańców Limy wystąpiło o pozwolenie na powrót w swe rodzinne strony. Wiedzą bowiem, że jeśli nie mogą wychodzić z domu, jeśli nie mogą pracować, to nie będą mieć, co jeść.

źródło: vaticannews.va

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama