- Mamy bardzo dobre wiadomości dla pielgrzymów. Otóż z Małopolski będzie się można bezpośrednio dostać do francuskiego Lourdes i tym samym do słynnego sanktuarium. Podróż potrwa nieco ponad dwie godziny. Samoloty będą latać w tamtym kierunku dwa razy w tygodniu, w czwartki i niedziele - podkreśla Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport.

Radosław Włoszek jeszcze raz podkreślił zadowolenie z faktu, że Kraków Airport mógł brać udział w Światowych Dniach Młodzieży. - Nasz kraj, ale i my sami tutaj w Krakowie wykazaliśmy się wielkim profesjonalizmem. Dziękuję wszystkim służbom za wzorową współpracę, ale przede wszystkim moim pracownikom za świetne wywiązywanie się ze swoich obowiązków. Dzięki temu ruch pielgrzymów i innych pasażerów przebiegał bez żadnych zakłóceń - podkreśla R. Włoszek.

- To naprawdę będzie strzał w dziesiątkę. O ile popularne są wciąż wycieczki czy pielgrzymki autokarowe, tak podróż samolotem wybiorą osoby, które np. nie mogą tyle czasu spędzić w podróży do celu - podkreśla Krzysztof Sutor z nowotarskiego Biura Blue Travel.

Przed Kraków Airport najważniejsze zadanie w historii portu, czyli budowa drogi startów i lądowań. - Trwają prace związane z uwarunkowaniami środowiskowymi, rozpoczniemy także konsultacje społeczne. Inwestycja powinna być zakończona w 2021 r. Jednocześnie prowadzimy cały czas rozmowy, aby przywrócić loty międzykontynentalne, zwłaszcza do Stanów Zjednoczonych - zapewnia prezes Kraków Airport.

Kraków Airport jest drugim lotniskiem w Polsce pod względem liczby obsłużonych pasażerów i największym portem regionalnym. W sezonie letnim 2016 krakowskie lotnisko oferuje 70 połączeń regularnych do 62 portów w 18 krajach i współpracuje z 21 przewoźnikami. Do końca roku planowane jest obsłużenie ok. 4,7 mln pasażerów.

jg / Kraków