Tak jak co miesiąc,  w okresie od maja do października,  13 września mikstaccy parafianie zgromadzili się o godz. 20:00 na nabożeństwie fatimskim. Mimo silnie wiejącego wiatru przyszli, by włączyć się w modlitewne wołania, ale także odpowiedzieć na prośbę skierowaną przed stu laty do trojga pastuszków, by odmawiali różaniec. Apel i prośba Maryi o modlitwę różańcową jest nadal aktualna. Jak zwykle na środku kościoła ustawiona została pięknie udekorowana figura Fatimskiej Pani. Wrześniowe nabożeństwo fatimskie poprowadził ks. kan. Krzysztof Ordziniak. Przed rozpoczęciem modlitwy różańcowej ks. kanonik podkreślił, że w życiu nieustannie o coś prosimy. Zwrócił uwagę zebranym  w mikstackiej świątyni,  że także przed stu laty ludzie prosili dzieci, by przedstawiły objawiającej się Matce Bożej prośby w różnych potrzebach. Ksiądz proboszcz przypomniał wiernym treść piątego objawienia fatimskiego, akcentując, że Maryja prosiła dzieci, by nadal codziennie odmawiały różaniec. Zaznaczył także, że we wrześniu 1917 roku Matka Boża zapowiedziała, iż w październiku uczyni cud. Kończąc wprowadzenie do modlitwy różańcowej ks. kanonik powiedział: „Trwajmy dziś na wspólnej modlitwie. Obecność Maryi doda nam sił w prośbach do Boga za siebie i bliźnich”. Następnie zachęcił, by każdy w cichości serca przedstawił Maryi intencje, z którymi przyszedł na nabożeństwo fatimskie.

Rozważania poszczególnych tajemnic kończyły postanowienia. I tak w pierwszej tajemnicy chwalebnej polecaliśmy naszych zmarłych, ale także prosiliśmy o to, by nasze życie ukierunkowane było na obietnicę zmartwychwstania i ożywianie w sobie życia nadprzyrodzonego poprzez częste przyjmowanie sakramentów świętych.

Jak podkreślił przewodniczący modlitwie różańcowej, druga tajemnica chwalebna  kieruje nasze myśli ku naszemu powołaniu do świętości. Postanowienie przy tajemnicy przypominającej nam wniebowstąpienie Pana Jezusa zawarte zostało w słowach: „ Będę unikał najmniejszego grzechu, aby żyć  w trwałym zjednoczeniu z Bogiem,  w każdej okoliczności życia zgadzając się z wolą Bożą”.

Kolejne postanowienia dotyczyły codziennej modlitwy do Ducha Świętego, a także obrania Maryi za Królową naszych serc. Podczas odmawiania piątej tajemnicy w świątyni zapłonęły lampiony przyniesione przez wiernych. Zostały one zapalone od świecy jubileuszowej  stojącej przy figurze Fatimskiej Pani. Następnie odmówiliśmy  modlitwę Anioła i ze śpiewem na ustach z zapalonymi lampionami wyruszyliśmy  figurą Fatimskiej Pani z procesją wokoło kościoła. W tym czasie rozległ się dźwięk dzwonów, który przypomina nam o tym, by stanąć do Apelu Jasnogórskiego. Towarzyszy nam on od czasu nawiedzenia naszej parafii przez Czarną Madonnę w 2011 roku. Po powrocie do kościoła został odśpiewany Apel Jasnogórski . Maryjo: jesteśmy, pamiętamy, czuwamy- to wyznanie popłynęło ku niebu z naszego parafialnego wieczernika.  Modlitwą w ten wieczór objęliśmy także zgromadzonych w polskiej Fatimie na zakopiańskich Krzeptówkach Kustoszy Sanktuariów i uczestników Międzynarodowego  Kongresu Maryjno- Mariologicznego.

Na zakończenie uczestnicy nabożeństwa fatimskiego otoczyli figurę Matki Bożej i zaśpiewali pieśń „ Zapada zmrok…”. Zmrok już zapadł, wiał silny wiatr, gdy wracaliśmy do naszych domów. Jednak zapewne dla tych, którzy spędzili ten wieczór w mikstackim wieczerniku w bliskości Maryi był to piękny czas…