Salwadorski hierarcha mówił także, jakiego Kościoła, jego zdaniem, pragnie Papież, i o wizji kościelnej wspólnoty, jaką przedstawił on w czasie swojej wizyty w Kolumbii.

„Papież pragnie Kościoła, który należy do historii przeżywanej przez ludzi; Kościoła, który pociesza, leczy rany; Kościoła, który ukazuje drogi do pokoju. (...) Jest to Kościół, który prowadzi do męczeństwa. Jesteśmy Kościołem męczenników. Ponadto Franciszek mówi otwarcie o godności osoby (...), a co jeszcze ważniejsze, dał Kolumbii klucze do pojednania. Nie można obyć się bez prawdy, ale to nie wystarczy: trzeba prawdy, sprawiedliwości, przebaczenia i miłosierdzia. Słowa Papieża są wspaniałym podsumowaniem, ale trudno je wprowadzić w życie, tym niemniej to jedyny sposób, który może doprowadzić do pojednania” – powiedział kard. Rosa Chávez.

Zapytany o ewentualną podróż Papieża do Salwadoru kard. Rosa Chávez odpowiedział, że wszyscy tam na niego czekają, ale obecna sytuacja w kraju pełnym przemocy na to nie pozwala. Salwador musi najpierw uporać się z tą sprawą, bo wielu ludzi niewinnie cierpi. „Potrzebujemy rozwiązania, którego jeszcze nie znaleźliśmy – dodał salwadorski purpurat. – Refleksja jest jedyną bronią, jakiej używamy, ale jesteśmy sparaliżowani, bo nie wiemy, jak iść naprzód”.

pp/rv