Rep. Środkowoafrykańska: rozejm powoli wkracza do kraju

„Trzeba odbudować ten kraj od zera z prawowitą władzą” – takie wyzwanie stojące przed Republiką Środkowoafrykańską widzi Mauro Garofalo, odpowiedzialny w rzymskiej Wspólnocie św. Idziego za relacje międzynarodowe.

Mauro Garofalo powrócił właśnie z Bangi, stolicy państwa, które powoli wychodzi z wojny domowej na mocy porozumienia między rządem, a 14 grupami rebelianckimi, podpisanego w Rzymie pod koniec czerwca tego roku.

Katolicki działacz przedstawił Radiu Watykańskiemu sytuację w tym kraju oraz działania, jakie usiłuje się tam podejmować w ramach wchodzenia w życie zawieszenia broni.

„Pracujemy nad wprowadzeniem konkretnych gwarancji, aby pokazać grupom zbrojnym wagę tego porozumienia. Organizujemy utworzenie Komitetu Monitorującego, w skład którego wejdą wszyscy sygnatariusze dokumentu i inni, w celu respektowania każdego z postanowień, jednego po drugim. Takie są nadzieje, by postępować naprzód szybko z powodu wciąż niepokojącej przemocy, bo potrwa ona jeszcze przez jakiś czas … Przez wspólne porozumienie pragnie się działać w konkretnych kwestiach: pomocy humanitarnej, wsparcia tych, którzy muszą zacząć życie na nowo, a także efektywnego rozbrojenia. Rzeczywistość jest taka, że w wielu regionach na północy i wschodzie kraju państwo nie ma żadnych wpływów, brak kontroli granic i następuje nadmierna eksploatacja zasobów mineralnych czy lasów dla zdobycia drewna. To, co powinno stanowić dobro wspólne wszystkich obywateli, obecnie służy jako źródło dochodu tylko dla niektórych. Tym niemniej pojawia się wiele nadziei, choć nie można ukrywać trudności. Mamy ciągle do czynienia z poważnymi kwestiami, jak sprawiedliwość, pojednanie czy efektywność administracji państwowej, ale widać też wiele nadziei” – wskazał Mauro Garofalo ze Wspólnoty św. Idziego.

tm/ rv

« 1 »

reklama

reklama

reklama