Bóg na praskich ulicach

Gośćmi Tematu Dnia były Anna Szmidt ze Stowarzyszenia Otwarte Drzwi i liderka zespołu Hope4Street i Kinga Wasążnik, podopieczna Stowarzyszenia Otwarte Drzwi, Klub Dobre Flow, które opowiedziały, w jaki sposób dawać "nadzieję dla ulicy".

- Otwieramy drzwi przed każdym, kto chce zapukać. Przed młodymi, przed dziećmi, przed rodzinami, wolontariuszami, starszymi osobami. Dla każdego znajdzie się miejsce. Staramy się jako ekipa budować alternatywę w środowisku praskim, gdzie każda para rąk i serce jest potrzebne - mówiła Anna Szmidt.

- Na początku byliśmy na świetlicy socjoterapeutycznej na Ząbkowskiej. Przyprowadził mnie kolega, ale nie byłam otwarta. Pani Ania zaproponowała mi, żebym "zarapowała" z nimi. Spróbowałam, spodobało mi się. Spodobał mi się klimat, że każdy był dla siebie życzliwy. Uzyskałam od nich pomoc, bo jestem z trudnej rodziny. Byłam na dnie, a oni pomogli mi wyjść z tego dnia. Myślę, że gdybym do nich nie trafiła i nie zaczęła rapować, tańczyć, to zeszłabym na złą drogę - opowiadała Kinga Wasążnik.

- Ludzie, którzy są w kryzysie - nie nazywałabym tego dnem, raczej zagubieniem. Są pozbawieni sensu. Kiedyś ks. Pawlukiewicz powiedział coś takiego, że jak człowiek nie wierzy w Boga, to nie jest tak, że nie wierzy w nic, ale zaczyna wierzyć w byle co. Jeżeli zaczynamy wierzyć w byle co, mamy byle jakie życie, aż w końcu doprowadzamy je do kryzysu, do jakiejś ruiny. Alternatywą jest po prostu sens, wiara, nadzieja, miłość, prawda. Bycie uprzejmym, uczciwym, ciepło, patrzenie na potrzeby, na drugiego człowieka, służba. Jestem głęboko przekonana, że każdy z nas ma talent i powołanie. Pan Jezus mówi o tym, że dla każdego jest przygotowane jest Jego własne królestwo, że chce każdego człowieka uleczyć i uszczęśliwić i każdy z nas ma jakąś drogę. Moje zadanie i mojego zespołu jest takie, żeby tą drogę pomóc odnaleźć takiej osobie - dodawała Anna Szmidt.

Jak podkreślała liderka Hope4street, "jeżeli ktoś nie chce, chce jak Syn Marnotrawny pójść i spać ze świniami, to puszczamy takiego człowieka i pozostaje modlitwa i cierpliwość, żeby wrócił".

- Zło walczy o każdego z tych młodych ludzi, o mnie, o ciebie jeżeli robimy coś dobrego. Im więcej robimy, to zło próbuje bombardować. Jak ktoś walczy i pojawia się światłość w jego życiu, chce szukać Boga i się nawracać, to wtedy jest bombardowanie - zaznaczyła.

Hope4Street to dzieciaki z warszawskiej Pragi, które postanowiły zmienić swoje życie. Dzieci dały się zarazić różnymi formami sztuki i przy jej pomocy budują swój charakter. Zespół Hope4Street prowadzony jest przez jego liderkę Anię Szmidt, która jest kierownikiem świetlicy socjoterapeutycznej „Mały Książę” na Pradze.

Źródło: Salve TVChrześcijańska Telewizja Internetowa Diecezji Warszawsko-Praskiej

Facebook/Salve TV

« 1 »

reklama

reklama

reklama