Wystawa została uroczyście otwarta w dniu 2 czerwca, który co roku przypomina wizytę papieską w 1997 roku. W otwarciu wzięli udział biskupi z Legnicy: biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski, który objął patronat honorowy wystawy; biskup pomocniczy Marek Mendyk stojący na czele Diecezjalnego Komitetu Organizacyjnego Obchodów Rocznicowych i biskup senior Stefan Cichy.

Wystawa z jednej strony prezentuje zapis fotograficzny uroczystości z 2 czerwca 1997 roku w Legnicy, w pracach 4 fotografów: Marii Przystasz, Piotra Krzyżanowskiego, Wojciecha Obremskiego z Legnicy oraz Konstantego Kawardzisa z Bielawy. A druga jej część, to zbiór prac ponad 50. polskich medalierów, którzy odpowiedzieli swoimi pracami i wizjami artystycznymi na zadany temat wystawy: „Być razem”.

- Być razem, to nie jest tylko jednorazowy fakt, ale jest to pewien proces – mówił podczas otwarcia wystawy Biskup legnicki - Można powiedzieć, że to czas pewnego dorastania, docierania się do tego, by być razem. Można to porównać do faktu stworzenia człowieka. Człowiek jest do tego stworzony. Grzech to później podzielił, ale dlatego tak ważnym jest, żeby uczyć się być razem nie tylko okazyjnie, ale definitywnie. Chodzi o to by tak być razem, aby nie było rozłamu…. Drugi moment, to być razem ze względu na coś, pewien cel. I tu jest właśnie to, by wejść w prawdziwą jedność, komunię osób, jak jest to w zamyśle Boga w odniesieniu do człowieka, by być na obraz i podobieństwo Boga, jako komunii Osób w Trójcy Świętej. Życzę, aby ta wystawa była dla wszystkich inspirująca – dodał biskup Zbigniew Kiernikowski.

- Ta wystawa ma swój tytuł: „Być razem”. Sformułowanie proste, ale sprawa ważna. Sprawa jedności, sprawa spotkania, sprawa wspólnoty – mówi jej organizator Bernard Adamowicz, pełniący funkcję Prezesa Polskiego Stowarzyszenia Sztuki Medalierskiej – ten zapis fotograficzny pokazuje nasze bycie razem z Papieżem i ze sobą. Tym obrazom, towarzyszy zaś prezentacja medali. Ta ścieżka medalierska, to swoista medytacja nad doświadczeniem jedności, rodząca się z medytacji nad przesłaniem Jana Pawła II.

Dlaczego miejscem ekspozycji jest hala dworcowa? Jak wyjaśniają organizatorzy, to swoista odpowiedź na metodę posługiwania Jana Pawła II. On szedł na lotniska, stadiony, ulice, gdziekolwiek, z przesłaniem o rzeczach najważniejszych. Chciał nas zebrać i zatrzymać, po to, żeby dotarło do nas to, co jest naprawdę ważne. Zwykle ludzie na dworcach się spieszą, ale też są i takie momenty, kiedy oczekują na odjazd lub przyjazd pociągu. Taka wystawa, daje więc im możliwość zatrzymania się na chwilę, także nad innymi sprawami, wydarzeniami, obecnymi w naszym życiu.

x. PN