Wydarzenie zwane „Betlejemskim Światłem Pokoju” po raz pierwszy zorganizowano w austriackim Linz w 1986 roku jako jedno z bożonarodzeniowych dzieł charytatywnych na rzecz niepełnosprawnych dzieci oraz osób potrzebujących. „Każdego roku – wybrani spośród grona działających charytatywnie austriackich dzieci – udają się do Betlejem i tam otrzymują światło z tej groty, w której „Wielka światłość zstąpiła na ziemię”. Otrzymują światło będące symbolem samego Chrystusa. […] Z Ziemi Świętej „Betlejemskie Światło” jest przewożone samolotem do Wiednia a następnie transportowane – dzięki harcerzom – do innych krajów” – wyjaśniał w homilii abp Gądecki. Tegorocznej sztafecie Betlejemskiego Światła Pokoju towarzyszy hasło: „Odważnie twórzmy pokój”.

W liturgii podczas której harcerze przekazali Metropolicie Poznańskiemu „Betlejemskie Światło Pokoju” uczestniczyli harcerze i harcerki Chorągwi Wielkopolskiej Związku Harcerstwa Polskiego oraz delegacje hufców m.in. z Poznania, Kalisza, Konina, Szamotuł i z Czerwonaka.

Abp Gądecki, nawiązując do tegorocznego hasła towarzyszącego przekazaniu ognia z groty w Betlejem podkreślił, że ten, kto rozpoznaje w Dzieciątku Zbawiciela i przyjmuje Go, ten jest człowiekiem pokoju. „W tym Dzieciątku, cichym i bezbronnym, kwilącym w pustej stajni, Bóg zwyciężył grzech i posiał ziarno nowej ludzkości. Kto jest człowiekiem przyjmującym Zbawiciela, ten jest jednocześnie człowiekiem pokoju” − zaznaczył abp Gądecki.

Przewodniczący KEP przypomniał, że Chrystusowy pokój otrzymujemy jako dar w sakramencie pokuty i pojednania, a „bez sakramentu pojednania nie ma w nas prawdziwego pokoju, są jedynie jego pozory”.

Metropolita poznański zauważył, że chrześcijanin, czyli odnowiony człowiek, jest człowiekiem pokoju i apostołem pokoju, który rozumie jego bezcenną wartość.

Abp Gądecki zwrócił uwagę na potrzebę wprowadzania pokoju zwłaszcza we współczesnym świecie, który sam nie może dać pokoju. Podkreślił, że zadanie to dotyczy wszystkich ludzi. „Praca na rzecz pokoju nie jest wyłącznie zadaniem rządów, polityków i dyplomatów. To jest także zadanie każdego z nas. Społeczeństwa i narody potrzebują ludzi pokoju, prawdziwych siewców zgody i wzajemnego poszanowania” − stwierdził metropolita poznański.

Zaznaczył, że dziś potrzebni są ludzie, którzy „wypełniają swoje serce pokojem Chrystusowym i którzy poniosą go do domów, instytucji, miejsc pracy, na cały świat”.

Po Mszy św. Betlejemskie Światło Pokoju zostało przeniesione w uroczystym pochodzie na poznański Stary Rynek, gdzie zostało przekazane przez harcerzy wszystkim mieszkańcom oraz gościom.

Betlejemskie Światło Pokoju przekazywane jest przez austriackich harcerzy od 1986 r. Do Polski w tym roku dotarło po raz dwudziesty szósty. Harcerze roznoszą światło z Groty Narodzenia do urzędów, instytucji, szpitali i szkół.

KAI/BP KEP