Abp Szal do nowych księży: nie igrajcie z pokusami

W sobotę 19 maja w archikatedrze przemyskiej metropolita przemyski abp Adam Szal udzielił święceń kapłańskich 19 diakonom Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

– Nie zapominajcie nigdy, że wy też jesteście powołani do świętości. Jesteście powołani, aby ulegając natchnieniom Ducha Świętego służyć także innym ludziom w ich drodze do świętości. Nie będziecie wolni od pokus tego świata. Będą w waszym życiu bardzo różne pokusy. Pamiętajcie, że najważniejsze jest zbawienie wasze i ludzi – mówił abp Adam Szal.

Kaznodzieja zauważył, że nie wszędzie – mimo intencji – księża będą mogli dotrzeć z pomocą i dobrą nowiną o zbawieniu, ale wszędzie mogą dotrzeć z modlitwą. - Kochajcie modlitwę, pamiętajcie o niej – zachęcał.

Metropolita przemyski podkreślał, że ważną rolę w posłudze kapłańskiej odgrywa posłuszeństwo, które podczas święceń przyrzekają biskupowi. Jak tłumaczył, zapobiega ono pokusie „zbawienia świata i ludzi według własnej wizji”. – Tylko pełnienie woli Boga i Kościoła, czasem za cenę własnych ambicji i własnych planów, zapewni skuteczność waszej posłudze – mówił.

Abp Szal przypomniał, że celibat nie jest rezygnacją z miłości, ale byciem w pełnej służbie miłości. – Zobowiązanie do bezżeństwa pozwoli wam oddać się na posługę wszystkim potrzebującym i oczekującym waszej pomocy. Celibat to wolność bycia do dyspozycji wobec innych ludzi, szczególnie dla wspólnoty – powiedział.

Zaznaczył jednak, że celibat domaga się „czystego spojrzenia” i trzeba go szczerze zachowywać. – Niech nie będzie w waszym życiu dwuznaczności i igrania z pokusami – przestrzegł.

- Bądźcie świętymi kapłanami – zachęcał abp Szal neoprezbiterów. – Świętość stoi otworem przed każdym z nas: kapłanem, siostrą zakonną, wiernym świeckim. Pamiętajmy o tym zaufanie, jakie okazuje nam Pan Bóg, prowadząc nas na tę drogę – dodał.

Msza św., podczas której udziela się święceń kapłańskich wyróżnia się szczególnymi obrzędami. Po odczytaniu Ewangelii kandydaci zostali przedstawieni biskupowi i wyrazili swoją gotowość do przyjęcia święceń. Po homilii nastąpił obrzęd święceń. Najpierw kandydaci do święceń włożyli swoje dłonie w dłonie biskupa, wyrażając w ten sposób ojcowską i synowską więź biskupa oraz jego prezbiterów. Okazują tym samym szacunek i posłuszeństwo biskupowi i jego następcom.

Następnie odśpiewana została litania do wszystkich świętych, podczas której kandydaci do diakonatu leżeli krzyżem, co jest znakiem zawierzenia i usilnej modlitwy. Najważniejszym momentem święceń było nałożenie rąk przez biskupa na ich głowy i odmówienie modlitwy konsekracyjnej. Następnie, ubrani już w kapłańskie szaty księża, podchodzili do arcybiskupa, który namaszczał ich ręce krzyżmem świętym oraz każdemu podał patenę z chlebem i kielich z winem i wodą, na których była sprawowana Eucharystia. Na zakończenie obrzędów, wszyscy obecni kapłani podali nowo wyświęconym pocałunek pokoju. 

pab / Przemyśl

« 1 »

reklama

reklama

reklama