Abp Ryś w łódzkim Karmelu: Bóg jest większy niż nasza niewiara!

Stało się już tradycją, że tuż przed świętami Bożego Narodzenia, łódzki pasterz spotyka się z siostrami Karmelitankami Bosymi, by wspólnie się z nimi modlić podczas Mszy świętej, a następnie porozmawiać w klasztornej rozmównicy.

– Karmelitanki tak jak Zachariasz siedzą i milczą. Drogie Siostry niech z waszego milczenia rodzi się proroctwo. Proroctwo – prawdziwe słowo o Bogu i prawdziwe widzenie człowieka! – mówił w łódzkim Karmelu abp Grzegorz Ryś.

Stało się już tradycją, że tuż przed świętami Bożego Narodzenia, łódzki pasterz spotyka się z siostrami Karmelitankami Bosymi, by wspólnie się z nimi modlić podczas Mszy świętej, a następnie porozmawiać w klasztornej rozmównicy.

O Zachariaszu, który milczał, prorokował i doświadczył w swoim życiu Bożego miłosierdzia mówił do sióstr Karmelitanek metropolita łódzki.

– Po 200 latach takiej ciszy – bo przez ten czas prorocy milczeli – stary kapłan Zachariasz – który 9 miesięcy miał przymus ciszy – zaczyna prorokować. Z tego milczenia rodzi się proroctwo – rozumienie Boga i rozumienie człowieka.  – podkreślił arcybiskup. Zauważył również, że – mimo niewiary Zachariasza, Bóg mu dał syna. Dał mu go z miłosierdzia, a nie z zasługi. To jest wszystko, co on wie o Bogu. On wie, że Bóg jest większy niż nasze grzechy. Bóg jest większy niż nasza niewiara.  – dodał arcybiskup.

Klasztor ss. Karmelitanek Bosych w Łodzi, został założony przez Karmelitanki przemyskie 10 maja 1928 r. Budynek klasztorny wybudowano w latach 1933-35, natomiast budowa kościoła trwała z przerwami od 1939 do 1952 roku. W tej chwili w klasztorze jest 14 sióstr, 13 profesek wieczystych i jedna siostra w czasie formacji zakonnej. Siostry przebywają za tzw. klauzurą papieską, prowadząc życie w ukryciu przed światem oddając się modlitwie i pokucie.

źródło: archidiecezja.lodz.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama