Abp Martin w Poznaniu: papież patrzy na rodziny w prawdzie, a nie w ideale

Papież postrzega rodziny w prawdzie, to znaczy w takim kształcie, w jakim są, a nie w ideale – powiedział na konferencji prasowej w Poznaniu abp Eamon Martin, prymas całej Irlandii.

Abp Martin bierze udział w trwającym w stolicy Wielkopolski zgromadzeniu plenarnym Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE).

Próbując dokonać wstępnego bilansu IX Światowego Spotkania Rodzin, jakie odbyło się w sierpniu w Dublinie z udziałem papieża Franciszka, hierarcha nazwał je wielkim sukcesem, który został jednak przyćmiony doniesieniami prasowymi o nadużyciach seksualnych ze strony ludzi Kościoła. Spotkanie przebiegało więc dwutorowo: z jednej strony była radość święta rodzin, z drugiej zaś nacisk mediów nawracających do skandali seksualnych z udziałem duchownych. Na szczęście papież znalazł równowagę między obu elementami. Dał najlepszą lekcję, przechodząc płynnie między półtoragodzinnym spotkaniem z ofiarami nadużyć a świętem rodzin.

- Nie próbujmy zamknąć sprawy nadużyć w przeszłości. To część naszej historii. Musimy ponieść tę naukę w przyszłość – zaapelował przewodniczący konferencji episkopatu Irlandii.

Zwrócił uwagę, że od początku swego pontyfikatu papież Franciszek postawił rodzinę w centrum swojego nauczania. Zwołał dwa zgromadzenia Synodu Biskupów na jej temat, wydał adhortację apostolską „Amoris laetitia”. Wszystko to wpisuje się w nauczanie Kościoła, które przedstawia piękno życia rodzinnego, zakorzenione w Bożym zamyśle.

Podczas papieskiej podróży abp Martin dostrzegł u Franciszka otwartość na towarzyszenie wszystkim rodzinom, także tym borykającym się z problemami. Na spotkaniu z młodymi małżeństwami w Dublinie papież zachowywał się jak ojciec udzielający konkretnych rad. – Zrozumiałem, że papież postrzega rodziny w prawdzie, to znaczy w takim kształcie, w jakim są, a nie w ideale – stwierdził metropolita Armagh.

Zwrócił też uwagę na powtarzane przez Franciszka przekonanie, że to w rodzinie dokonuje się przekaz wiary. Tymczasem w Kościele tradycyjnie postrzegano rodzinę jako przedmiot a nie podmiot nauczania, które do niej kierowano. – Papież odwraca ten porządek. To rodzina jest aktywnym podmiotem prowadzącym ewangelizację – powiedział abp Martin.

pb (KAI) / Poznań

« 1 »

reklama

reklama

reklama