W wieku 93 lat zmarł Joe Scheidler, amerykański „ojciec chrzestny działań pro-life”

Obroną życia zajął się w 1973 roku, tuż po wyroku sądu najwyższego, w wyniku którego aborcja została uznana w USA za legalną przez cały okres ciąży. „To była potworność – to było wielkie kłamstwo. Nie ma „konstytucyjnego prawa” do zabijania dzieci” – wspominał później.

„Pracowałem wtedy jako księgowy w firmie zajmującej się public relations i po prostu musiałem rzucić pracę i zająć się ochroną życia w pełnym wymiarze godzin” – opowiadał w rozmowie z Catholic News Agency w 2011 roku.

„Wynająłem niedrogie, małe biuro zaledwie jedną przecznicę od mojego domu i zacząłem. W tamtych czasach można było pójść do kliniki, aby porozmawiać z dziewczętami i odwieść lekarzy od aborcji. Rozdawaliśmy tysiące ulotek, a potem zaczynaliśmy kręcić filmy o tym, co robiliśmy ” – wspominał Joseph M. Scheidler.

W 1980 roku założył organizację Pro-Life Action League. Był inicjatorem protestów przed klinikami aborcyjnymi i pierwszym zwolennikiem wykorzystywania wielkoformatowych zdjęć, przedstawiających nienarodzone dzieci, zabite w wyniku aborcji. Chociaż strategia ta była i jest krytykowana – także przez część środowisk pro-life – Scheidler, argumentował, że prawda o tym, co faktycznie dzieje się podczas aborcji, jest systematycznie ukrywana przed amerykańską opinią publiczną.

W informacji o śmierci 93-letniego lidera założona przez niego organizacja nazwała go „ojcem chrzestnym działań pro-life”.

„Joe zmarł dziś rano spokojnie, otoczony rodziną, z której był tak dumny. Niech spoczywa w pokoju” – napisała w poniedziałek 18 stycznia Pro-Life Action League.

Cytowany przez Chicago Sun-Times polityk Dan Lipinski nazwał J. Scheidlera pochwalił Scheidlera za „zwrócenie uwagi na prawa, które wykluczają nienarodzone dzieci spod ochrony konstytucji”. Dodał, że „jego wysiłki, mające na celu edukację społeczeństwa i protestowanie przeciwko zabijaniu nienarodzonych dzieci, wzbudziły podziw milionów Amerykanów w całym kraju”.

Źródła: Catholic News Agency, Chicago Sun-Times

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama