Ks. Zollner: odzyskanie zaufania przez Kościół to długa droga

Niemiecki jezuita, Hans Zollner wygłosił w miniony poniedziałek wykład na Uniwersytecie Wiedeńskim w ramach serii wykładów „Wykorzystywanie seksualne małoletnich: przestępstwa i odpowiedzialność”

- Zniesienie tajemnicy papieskiej w sprawach przestępstw nadużyć seksualnych wobec małoletnich to kolejny krok w kierunku większej przejrzystości - powiedział w rozmowie z Radiem Watykańskim ks. Hans Zollner z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego oraz jeden z głównych watykańskich specjalistów ds. ochrony małoletnich. Natomiast w rozmowie z austriacką agencją katolicką "Kathpress" niemiecki jezuita podkreślił, że "Kościół będzie potrzebował wytrwałości, dziesięcioleci poważnych wysiłków", aby odzyskać zaufanie utracone w wyniku kryzysu związanego z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich".

W wywiadzie dla agencji "Kathpress", który przeprowadzono na krótko przed ogłoszeniem zniesienia tajemnicy papieskiej w przypadkach nadużyć seksualnych ks. Zollner z uznaniem odniósł się do działań Kościołów katolickich w Austrii, niektórych krajach Europy środkowej, USA, Kanadzie i Australii, które są "na dobrej drodze w zapobieganiu nadużyciom i rozliczaniu się z przypadkami z przeszłości". "Kościół robi wiele, o wiele więcej, niż ma to miejsce w innych sferach społecznych. Oczywiście jest jeszcze wiele do zrobienia" - zaznaczył ks. Zollner. Zwrócił uwagę, że "nie dzieje się to z dnia na dzień, a ludzie muszą poczuć, że Kościół jest poważny i że jest ponownie bezpiecznym miejscem dla dzieci, młodzieży i innych osób potrzebujących ochrony".

Zniesienie papieskiej tajemnicy odnośnie nadużyć jest jednym z następstw krytycznych uwag podnoszonych podczas "szczytu" przewodniczących konferencji biskupów na temat ochrony małoletnich w Kościele, jaki pod przewodnictwem Franciszka odbył się w dniach 21-24 lutego br. w Watykanie. Ks. Zollner odegrał kluczową rolę w organizacji tej konferencji. Jego zdaniem była ona znaczącym bodźcem do zajęcia się tym problemem na całym świecie. Przypomniał, że papież Franciszek zaostrzył prawo kanoniczne dotyczące nadużyć seksualnych jakich dopuszczają się duchowni. Wskazał na podstawowe w tym kontekście znaczenie papieskiego dokumentu, motu proprio „Vos estis lux mundi” z maja br., który obowiązuje od 1 czerwca br. Nakłada on m.in. na konferencje episkopatów obowiązek ustanowienia w ciągu roku łatwo dostępnych dla każdego procedur składania powiadomień o przestępstwach seksualnych w Kościele. Kolejnym ważnym krokiem jest uznanie za przestępstwo kanoniczne czynu seksualnego popełnionego przez duchownego „z nadużyciem władzy”, czyli względem osoby pozostającej wobec niego w relacji zależności. W tym przypadku ofiarą niekoniecznie musi być małoletni, ale może być nim dorosły, który w jakiś sposób podlega danemu księdzu. Jak podkreślił ks. Zollner, nie chodzi tu tylko o wykorzystywanie seksualne, ale także o nadużycie władzy.

"Papież Franciszek jest szczególnie zainteresowany tym tematem" - powiedział ks. Zollner. Zwrócił uwagę, że papież wielokrotnie spotykał się prywatnie z ofiarami pedofilii. Franciszek zapytał kiedyś ks. Zollnera podczas spotkania w Watykanie, co się dzieje i jakie są losy dwóch ofiar nadużyć seksualnych z Niemiec, które odbyły długą rozmowę z papieżem 15 miesięcy wcześniej w jego towarzystwie. - Franciszek zapamiętał z tej rozmowy wszystkie szczegóły, ich historię, zawód, skąd pochodzą, jaka jest ich sytuacja rodzinna. Potem powiedział do mnie: "Powiedz im, że modlę się za nich". Gdy krótko potem poinformowałem ich oboje o tym, co powiedział papież, byli bardzo poruszeni - powiedział jezuita. Wskazał na „wielką odpowiedzialność Kościoła, aby żył wiarą i przekazywał jej przesłanie w sposób wiarygodny. Dotyczy to szczególnie „najmniejszych i poranionych”, którym Kościół winien przede wszystkim okazywać empatię i otoczyć opieką.

Ks. Zollner wygłosił w miniony poniedziałek wieczorem wykład na Uniwersytecie Wiedeńskim w ramach serii wykładów „Wykorzystywanie seksualne małoletnich: przestępstwa i odpowiedzialność”. Jezuita jest teologiem, psychologiem, psychoterapeutą i wykłada w Instytucie Psychologii na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie od 2003 r., a od 2010 roku jest prorektorem uczelni. Ks. Zollner jest też członkiem Papieskiej Komisji ds. Ochrony Małoletnich i szefem Centrum Ochrony Dziecka na Gregorianie.

Jeśli chodzi o sytuację Kościołów w Europie wschodniej, jezuita przypomniał, że Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich zorganizowała międzynarodową konferencję na temat nadużyć w Zagrzebiu we wrześniu br. we współpracy z Konferencją Episkopatu Chorwacji i miejscowym uniwersytetem katolickim. Uczestniczyli w niej przedstawiciele 22 krajów Europy środkowej i wschodniej. Duchowny wskazał na pozytywne zmiany w Polsce, Czechach i na Słowacji. "Wielu osobom, które dorastały w komunizmie, bardzo trudno jest poradzić sobie z tym problemem. Tym bardziej, że katolicy przez dziesięciolecia żyli w antykościelnym klimacie, a Kościół był dla nich także ostatnią oazą wolności. Kapłani byli przedstawicielami tej wolności i jedynymi, którzy stawiali opór. I dlatego tak trudno jest wielu ludziom przyznać, że nawet wtedy w Kościele doszło do nadużyć” - wyjaśnił ks. Zollner.

Wielokrotnie krytykował on to, że w Kościele prawie nie ma dyskusji na temat pytania: „Co poprzez ten skandal Bóg chce nam powiedzieć?”. Jego zdaniem „Bóg chce nami wstrząsnąć. Byliśmy zadowoleni z siebie i nie byliśmy w stanie odpowiednio radzić sobie z dziećmi i młodzieżą. Bóg wzywa nas, abyśmy całym sercem wyznali, co w ostatnich latach i dziesięcioleciach poszło nie tak i jak mogło dojść w Kościele do takich przestępstw. Jezus identyfikuje się z poranionymi i tymi, którzy potrzebują uzdrowienia. Obowiązuje biblijna zasada: «Prawda was wyzwoli», Dodajmy, że tylko prawda”.

Ks. Zollner poinformował, że w marcu 2020 r. odbędzie się na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie kongres teologiczny dotyczący właśnie tych kwestii. Jednym z pytań, które należy sobie postawić będzie: w jaki sposób można adekwatnie w liturgii podjąć temat nadużyć? Zwrócił uwagę, że wiele osób dotkniętych tym problemem ma wrażenie, że obecnie częściej modlimy się za nich i z nimi. "Ogólnie rzecz biorąc, cierpienie ofiar musi znaleźć silniejsze miejsce w liturgii. W sposób twórczy, osoby dotknięte tym problemem muszą mieć większą możliwość zabrania głosu w swoim imieniu" - powiedział ks. Zollner.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama