Burkina Faso: kolejny zamach dżihadystów, 38 zabitych

W Burkina Faso znów polała się krew. W zamachu na targ w prowincji Sanmatenga dżihadysci zabili 38 osób.

Burkina Faso przez wiele lat była uważana za enklawę spokoju. Wszystko uległo zmianie, kiedy ten region Afryki znalazł się pod wpływem bojowników tak zwanego Państwa Islamskiego. Mówi ks. Luca Caveada, chargé d’affaires nuncjatury apostolskiej w Burkina Faso.

Sytuacja w Burkina Faso pogarsza się, jest coraz bardziej niebezpiecznie

„Eskalacja przemocy trwa już od kilku miesięcy. Jest to nieprzerwany łańcuch wydarzeń. Praktycznie każdego dnia dochodzi do ataku, zwłaszcza na północy i wschodzie, na pograniczu z Nigrem i Mali. Odnosimy wrażenie, że sytuacja się coraz bardziej zaostrza, jest coraz bardziej niebezpieczenie. Wczoraj dokonano ostatecznego bilansu ataku, potwierdzono, że zginęło 38 osób. Dziś rano na miejsce udała się delegacja na czele z gubernatorem, uczestniczy w niej również lokalny biskup. Spotykają się z rodzinami ofiar, chcą dodać im otuchy i odbudować dialog. Niestety mamy tu jednak do czynienia z postępującą eskalacją – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Luca Caveada. – Zaledwie kilka dni temu w sąsiednim Nigrze zabito 89 żołnierzy. Naszej nuncjaturze podlega również ten kraj. W Wagadugu 8 stycznia w szkole wybuchł granat. Na szczęście obeszło się bez ofiar. Jest to długi łańcuch wydarzeń, które niestety nadal trwają.“


« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama