Film o sile modlitwy różańcowej: "Teraz i w godzinę śmierci"

Premiera filmu dokumentalnego "Teraz i w godzinę śmierci" planowana jest na sobotę 13 maja, w 100. rocznicę objawień fatimskich. Widzowie mogą wpłynąć na zwiększenie dostępności filmu w kinach.

„Teraz i w godzinę śmierci”, to opowieść o sile modlitwy różańcowej, dzięki której na świecie dzieją się rzeczy niezwykłe.

Film został zrealizowany przez Stowarzyszenie Rafael dzięki zaangażowaniu 3000. darczyńców. Reżyserami są uznani polscy dokumentaliści Mariusz Pilis oraz Dariusz Walusiak. Około 100 minutowy film będzie przygotowany do dystrybucji kinowej, telewizyjnej, DVD i VOD.

W środę (12 kwietnia) o godz. 23:59 zamknięta zostanie lista darczyńców, których nazwiska (przy wpłacie min. 50 zł) pojawią się w napisach końcowych filmu.

Każdy, kto chce wspomóc akcję promocyjną filmu, a przy okazji pojawić się w napisach - może to zrobić tutaj http://wielkazmiana.pl/pomagam/

Albo przelewając darowiznę na konto:

Stowarzyszenie Rafael

Nr konta: 86 1240 4719 1111 0010 6109 7224

Tytuł wpłaty: Darowizna na cele statutowe – różaniec – TWÓJ MAIL i TELEFON.

Dla wpłat zagranicznych:

IBAN: PL 86 1240 4719 1111 0010 6109 7224

SWIFT/ BIC code: PKOPPLPW

Oczywiście, po 12 kwietnia nadal będzie można dokonywać wpłat na rzecz promocji filmu.

Aby zobaczyć "Teraz i w godzinę śmierci" w swoim mieście, prosimy o kontaktowanie się z lokalnymi kinami i zgłaszanie zapotrzebowania na film. To bardzo ważne! Im więcej sygnałów od widzów będą mieli właściciele kin, tym łatwiej zdecydują się na rozpowszechnianie filmu. Dlatego pytając w kinach o „Teraz i w godzinę śmierci” można zwiększyć jego dostępność.

Celem filmu jest dotarcie z wiedzą o Różańcu do jak największej liczby osób, by udowodnić siłę tej modlitwy, która pomaga rozwiązać problemy, również te wagi światowej.

- „Teraz i w godzinę śmierci” to obraz o tym, co dzieje się tu i teraz; obraz do bólu prawdziwy. Chcemy w nim pokazać zmagania człowieka z tym, co go otacza, co go często przerasta. Myślę, że każdy odnajdzie w tym filmie potencjał nadziei, bo jego wymową jest to, że nie ma rzeczy niemożliwych. - mówi o filmie jeden z jego twórców, Mariusz Pilis.

W filmie pokazujemy autentyczne historie ludzi i społeczności. Ci, którzy się w nim wypowiadają, czasem nadal nie mogą uwierzyć w to, co ich spotkało. To opowieści bardzo mocne, które wstrząsną widzem i nikomu nie pozwolą przejść wobec nich obojętnie. - powiedział Dariusz Walusiak.

Źródło: Andrzej Sobczyk / Stowarzyszenie Rafael

« 1 »

reklama

reklama

reklama