Wykształciuchy w Bożym Królestwie

W dzisiejszym wpisie, na swoim blogu siostra Małgorzata Chmielewska pisze m.in. o licencjacie z tępienia wszy trzech gatunków, świerzbu, doprowadzenia do czystości ludzi śmierdzących i uniknięcia zakażeń przy opatrywaniu ran.

We wpisie siostra Małgorzata wymienia także:

  • licencjat ze zdobywania żywności i pieniędzy.
  • licencjat z przebierania używanej odzieży i segregowania darowanych rzeczy oraz logistyki ich zagospodarowania.
  • magisterium z walki z urzędami, przepisami i generalnie systemem oraz głupotą, obojętnością ignorancją i zwykłym lenistwem.
  • magisterium ze znalezienia sposobu na  leczenie nieubezpieczonych, umieszczanie bezdomnych w DPS, ustalania tożsamości NN itp.
  • doktorat z utrzymania domu z 90 osobami starymi i chorymi oraz bez głowy- bez pożaru, bijatyk, śmiertelnych wypadków w stanie względnej czystości, zaopatrzonych w posiłki, opiekę, leczenie i załatwianie spraw w urzędach. Habilitacja za to samo plus rozrywka i dobra atmosfera.
  • doktorat z budowania i remontowania starych domów – zdobywania pieniędzy, materiałów, dokumentów i kierowania ekipami złożonymi z ludzi bezdomnych i nie fachowców oraz za motywowanie do pracy leniwych i roszczeniowych.

Siostra Małgorzata walczy z biedą, a tylko przy okazji wychwytuje "perełki" urzędników, którzy każdą inicjatywę potrafią sprowadzić do określonego papierka lub pieczątki.

Polecamy dzisiejszy wpis Blogu Siostry Małgorzaty

Wspólnota Chleb Życia

Skarby Prababuni

« 1 »

reklama

reklama

reklama